1maud 1maud
62
BLOG

” Telefon do przyjaciela” przew. Czumy (KNNP XXV)

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 55

Na dzisiejszym posiedzeniu, Komisja, oprócz spraw formalnych, miała za zadanie przesłuchać, w sprawie „afery rolnej”, byłego ministra Zbigniewa Wassermana. Poseł Matyjaszczyk(SLD) złożył wniosek o wyłączenie z prac Komisji pana przewodniczącego Czumy. No i się zaczęło przedstawienie. Przewodniczący Czuma, który jak wiemy z szacunku do siebie oraz do woli Sejmu, głosował na siebie przy wyborze na przewodniczącego komisji. Szacunek jeszcze się wyraźnie pogłębił, bo poseł Czuma przeniósł poprzednią interpretację na bieżącą prace Komisji. Mimo,iż wniosek o wyłączenie został formalnie złożony ( uzasadnienie: poseł nie może pracować w komisji, jeśli występował w jakiejkolwiek roli procesowej w sprawie będącej przedmiotem jej zainteresowania. Matyjaszczyk zwrócił uwagę, że Andrzej Czuma jako prokurator generalny nadzorował pracę śledczych, a więc odgrywał rolę w sprawie.) Przewodniczący usiłował nie dopuścić do jego przegłosowania.

Najpierw zwrócono się do ekspertów o ocenę, czy taki wniosek o wyłączenie z prac Komisji,może być uprawniony. Pytanie zostało jednak przez przew. zadane w sposób taki, jakby miał to być wniosek o odsuniecie całkowite od prac Komisji, a nie od przesłuchania Zbigniewa Wassermana. Po uzyskaniu satysfakcjonującej odpowiedzi ( generalnie prawo do zasiadania w pracach komisji dał przew. Czumie Sejm w swoim głosowaniu),nieco fermentu dodał ekspert, Gontarczyk, który zwrócił uwagę, że jednak poseł Czuma może był kłopotem dla Komisji, bo może się zdarzyć, że na bazie zastrzeżeń, wykazanych przez posła Matyjaszczyka w jego wniosku, świadkowie mogą wnioskować od wyłączania a” la long” posła Czumy z posiedzeń Komisji. Od tego momentu pan przewodniczący próbował nie dopuścić już nikogo do głosu i przejść do przesłuchania posła Wassermana. Próby członków o doprowadzenie do przegłosowania wniosku formalnego,były odpierane przez Czumę jednoznacznie. Wreszcie,wskutek dalszej anarchii w Komisji polegającej na domaganiu się głosowania, Czuma powiedział, że żaden wniosek bez akceptacji przewodniczącego komisji nie będzie głosowany!(sic!). Byłoby to duże novum w pracach Komisji....

Wskutek protestów członków Komisji, Czuma formalnie zwrócił się o poparcie własnej dyktatury do ekspertów. Usłyszawszy, że eksperci niestety nie podzielają zdania pana przewodniczącego i twierdzą, że każdy wniosek formalny musi być przegłosowany, a wniosek formalny o wykluczenie z przesłuchania,przed planowanym przesłuchaniem ( przesłuchanie takie,mogłoby mieć wadę prawną),zarządził przerwę. Uzasadnił jej potrzebę, koniecznością uzyskania szczegółowej analizy prawnej!. Widocznie „przyjaciela od koła ratunkowego” nie było po telefonem, bo Czuma ogłosił koniec prac Komisji w dniu dzisiejszym, w oczekiwaniu na pisemne ekspertyzy prawne.

Przypominam: czy głosować wniosek formalny w Komisji,jeśli przewodniczący nie ma to ochoty. A my płacimy za posiedzenia i ekspertyzy. Myślałam, że głosowanie na siebie, to był szczyt możliwości ośmieszania się przez pana przewodniczącego. Jakże się myliłam....

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka