1maud 1maud
241
BLOG

Halo,tu Frombork

1maud 1maud Rozmaitości Obserwuj notkę 51

 

Z lekkim opóźnieniem, (wynikającym z trudności obiektywnych) uprzejmie donoszę: spotkanie blogerów we Fromborku zakończono, co nie oznacza, że wszyscy powrócili do swoich domów. Dyskusje były tak gorące, ze część blogerów postanowiła kontynuować je na rancho u Ufki.
Rotacja obecności była dość spora, niektórzy odjeżdżali (jak Witek i ja) i dojeżdżali z powrotem, inni wpadali choćby na chwilę (jak Mark D) .Jeszcze inni wpadali na dobę , głównie sobotnia, jak Roko czy Giz3miasto.Brylował w dyskusjach Krzysztofjaw , ale tylko lekko wyprzedzał dwóch uroczych towarzyszy biesiadnych , rekomendujących się jako TW .Brak plakietek identyfikacyjnych (popraw się na przyszłość Koteuszu) powoduje, że na pełną listę Nicków musicie poczekać na szefa spotkania. A Follow uzupełni ją pamiątkowymi zdjęciami.
Podczas przerw w dyskusji biesiadnej, blogerzy zamieniali się w turystów ,zwiedzających Katedrę  i okolice portu, gdzie trwał całodzienny piknik z okazji regat, o których wspominałam w pocztówce z Fromborka. Pogoda była kapryśna, było ciepło, ale w sobotę co i rusz skrapiał nas deszcz, powodując zamieszanie w wędrówkach między campingiem (gdzie rezydowaliśmy) a portem nad Zalewem.
Z zapowiadanych przez Koteusza polityków , w paszczę lwów salonowych , trafił tylko jeden poseł ziemi warmińsko-mazurskiej, z SLD czyli Witold Gintowt Dziewiałtowski. Wpisał się w tym samym w ogólną tendencję SLD do uczestnictwa we wszelakich spotkaniach . Tak się dzieje od sukcesu wyborczego Grzegorza Napieralskiego, który koledzy z SLD  upatrują w ilości odbytych przez niego spotkań. Napieralski nadal wizytuje kraj, w ślady poszedł poseł Wenderlich, który dzisiaj zameldował w TVP ,ze np jutro ma 7 spotkań.
Poseł Dziewiałtowski przekonywał nas, że mamy dobre prawo, dobrą kadrę pracowników służby cywilnej, dobre instrumenty kontroli urzędniczo-parlamentarnej, tylko z nich nie potrafimy, jako społeczeństwo, korzystać. Wykład był składny, poseł opowiadał wiele ciekawych rzeczy na tematy poboczne, natomiast w kwestiach konkretnych, raczej unikał odpowiedzi na pytania. Nie dowiedzieliśmy się, zatem, dlaczego-skoro wg posła EU tak wysoko ocenia naszych urzędników oraz nasze prawo (na tle innych, nowych członków wspólnoty) – istnieje rozdźwięk pomiędzy wysoką oceną umiejętności, a liczbą stanowisk, jakie Polacy w UE piastują. Na pytanie o możliwość kwestionowania oświadczeń majątkowych, pan poseł oświadczył, ze jest generalnie przeciwko takim oświadczeniom, potem wyjaśnił, że można składać doniesienie do prokuratury. Tylko należy uważać, żeby nie być oskarżonym o pomówienie. Uznał bowiem, ze te oświadczenia są badane przez Komisję Etyki Poselskiej… Dziwne to trochę, skoro w Ustawie o wykonywaniu mandatu posła, w art. 35 wyraźnie jest powiedziane, ze oświadczenia składa się na ręce Marszałka Sejmu..W dodatku poseł poinformował nas, ze szefem Komisji Etyki Poselskiej, jest obecnie poseł PiS..Dobrze, że Follow przy pomocy swojego palmtopa błyskawicznie tą wiedzę skorygował…
Pan Dziewiałtowski wspomniał też, ze PiS jest partią przeciwną UE …, co oczywiście wywołało gorące protesty. Jednym z kluczowych kontrargumentów było to, że jako pierwszy deklarację o wstąpieniu do UE wyraził rząd Olszewskiego. Zmusiło to Pana posła do zmiany kwalifikacji własnej wypowiedzi z deklaracji do jego prywatnej ocenyJ
Moje oburzenie na postawę Pan posła spowodowała jego wypowiedź na temat roli IPN oraz ustawy dezubekizacyjnej, która jako reprezentant SLD zaskarżał przez TK. Na moje pytanie, czy broniłby przed TK Adama Humera, odpowiedział, że tak. Tak jak każdego, który może czuć się skrzywdzony ustawą. Adam Humer był wyjątkowo cyniczną kanalią w SB, bezpośrednio torturującym więźniów politycznych. W tym mojego Tatusia. Zniszczył kariery wielu przedwojennych oficerów, odpowiadał za wiele wyroków śmierci.  
I tu Pan poseł w autokreacji siebie, jako „posła sprawiedliwego” zdecydowanie przesadził. Powiedzieliśmy Panu posłowie, że widzimy potrzebę istnienia partii prospołecznej, lewicującej. Ale nie widzimy powodu, dla akceptacji SLD, dopóki czołowymi postaciami w niej są byli członkowie PZPR. Sam Pan poseł powiedział, że w Sejmie jest ostatnia kadencję. Cóż, pewnie zmieni fotel posła na fotel prezydenta Elbląga.
Na koniec podziękowaliśmy za spotkanie, tym szczerzej, ze nikt poza nim nie odpowiedział na zaproszenie Koteusza. Mam takie ciche wrażenie, że gdyby Pan poseł wiedział, jak krytyczni będą jego słuchacze, może swój czas poświeciłby na inne spotkanie?
 Tuż po spotkaniu, mieliśmy okazję usłyszeć, ze ktoś z naszego grona, widział w rejonie hotelu Kopernik, posła Nowaka i Marszałka Borusewicza.
Napięty terminarz, zmusił nas do wyjazdu (Roko, GiZa i mnie) jeszcze przed występem Gwiazdy Wieczoru, czyli Budynia ze swoim zespołem. Mam nadzieję ze relację uzupełni Ufka bądź Koteusz
Udział dużej liczby komentatorów salon24.pl, był bardzo miłym zaskoczeniem. Uczestniczyli żywo w dyskusjach i byli namacalnym dowodem na to, że nasze opinie nie są rzucane w przepaść. Zatem- do następnego razu!
1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości