W Polsce ogłoszono tylko jedną aferę związaną z gruntami. Chodzi o oddawanie gruntów polskim Kościołom. Abstrahując od oceny poszczególnych przypadków, Kościół do tych gruntów ewidentnie miał prawo własności.
Od lat trwa natomiast w ciszy grabież na daleko większą skalę.W tle której występują znane nazwiska, zwykle usytuowane w koteriach partyjnych i towarzystwie wzajemnie powiązanym. Dalekim od zdrowych relacji biznesowo –gospodarczych.
Chociaż mechanizmy są różne, to zawsze ktoś się na nich wzbogaca w sposób nieprawy. Traci na transakcjach SP albo bezpośrednio jako sprzedający, albo z powodu uszczuplenia należnych podatków. A społeczeństwo jest ciurkiem robione w konia.
Jednym z większych przekrętów zajął się (zaiste po kozacku) poseł Kozak z Gdańska (PiS).Wspólnie z partyjnym kolegą złożyli u marszałka Sejmu kilkanaście interpelacji o wyjaśnienie skandalicznego procederu ograbiania Polski przez reaktywowane „przedwojenne” spółki. Reaktywacja formalnie nastąpiła podobno przez skup obligacji i akcji od kolekcjonerów. Dziwnym trafem dotyczą one spółek, które posiadały przed wojną prawa własności do super atrakcyjnych działek w centrach miast. Na tej podstawie w Gdyni uzyskał odszkodowanie za tereny zajęte pod ulice i torowiska (Gdynia) Pan Rysiek z Gdyni czyli Krauze (znany nam skądinąd ze słynnych taśm z afery przeciekowej w MR jako Najlepszy Płatnik), 20 ha na Woli gdzie obecnie jest Wola Park, walczy dalej o „odzyskanie” cennej działki na gdyńskim bulwarze gdzie stoi Dom Marynarza. (szczegóły *)
Takich spółek jest 195 w Polsce! Proceder nagłośniła dopiero historia spółki Giesche, która wystąpiła o odszkodowanie 340 mln i zwrot prawie polowy Katowic… Inni odbierali przedwojenne dobra i pożytki” łyżeczką” w skali regionu, ale były to wielkie chochle pełne dóbr SP!
Odpowiedzi na pytania z interpelacji posła Kozaka to sprawa bezpieczeństwa Skarbu Państwa i ochrony żywotnych interesów Polaków. Kluczem do wszystkiego mogą być odpowiedzi na pytania: jak zostały skatalogowane przedwojenne akcje i obligacje w archiwach MF; które z tych, jakie podobno uległy zniszczeniu nie pokrywają się z tymi, które trafiły do obiegu kolekcjonerskiego…. Ujawnić Polakom jakie to są spółki i z jakimi powiązaniami właścicielsko-zarządczymi mamy do czynienia. Poseł Kozak pyta wprost: czy mamy do czynienia ze zorganizowaną przestępczością gospodarczą? Ciekawa jestem także odpowiedzi na pisma skierowane w tej sprawie przez posła do ministrów Grabarczyka, Millera, Marszałka Schetyny, wymiaru Sprawiedliwości i premiera Tuska.
Być może zajęci podróżowaniem Tuskobusem- „nic nie mogę BUS” nie zdołają odpowiedzieć na te ważne dla Polaków pytania. Ale może skierują do załatwienia do 5 nowych pełnomocników, powołanych tuż przed końcem kadencji tego rządu: Biuro Pełnomocnika Rady Ministrów d.s. Dialogu Międzynarodowego, ds. Przeciwdziałania Wykluczeniu Społecznemu, ds. Równego Traktowania, Biuro Rady Gospodarczej, ds. Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych.
Wszystkie te urzędy finansują podatnicy. I są tworzone przez partię, która do wyborów idzie kolejny raz pod hasłem „odbiurokratyzowania administracji rządowej „. Minister Pitera, odpowiedzialna za walkę z korupcją pozostanie na zawsze w pamięci wyborców jako pani minister od dorsza.To przykład grabieży zgodnej z prawem i w białych rękawiczkach.
Inną formą grabieży publicznej własności jest wyprzedaż poniżej wartości i z zagrożeniem interesu obywateli. Takim przykładem jest próba pozbycia się dochodowego Lotosu jak i zabiegi wokół Uzdrowiska Konstancin. Decyzje o sprzedaży Uzdrowiska Konstancin podjęła ekipa Millera tuż pod koniec jego kadencji. Wskutek protestów włodarzy piaseczyńskich i wspierających ich posłów; w 2006 roku od decyzji sprzedaży odstąpiono. Ukazał się komunikat „(...)Pracownicy resortu skarbu państwa w końcu poszli po rozum do głowy i zrozumieli, że prywatyzacja jedynego warszawskiego sanatorium może oznaczać pozbawienie mieszkańców Mazowsza dostępu do rekonwalescencji. „
Ekipa Tuska powróciła do koncepcji Millera. W 2008 zmniejszono obszar Uzdrowiska. (Ewa Kopacz odrzuciła operat uzdrowiskowy).Zaprotestowało lokalne koło PO. Halicki- szef mazowieckiej PO koło rozwiązał, oskarżając jego członków o nielojalność! (wobec PARTII nie: mieszkańców Mazowsza- sic!). Ogłoszono przetarg, do drugiego etapu dostały się 3 firmy, w tym jedna związana z Polsatem Solorza. Czy udział Polsatu nie jest zbliżony w powodach do dofinansowania ITI przez HGW? Można jedynie gdybać.
Pomijając sprawę pozbawienia Mazowsza z jedynego Uzdrowiska (już pomniejszego w obszarze, co zaowocuje zapewne kolejnymi ekskluzywnymi osiedlami w regionie) bulwersować musi wycena; „ Wartość jednego udziału spółki resort skarbu ustalił na poziomie 500 złotych, co daje niewiele ponad 8 milionów złotych. Tymczasem wstępna, nieoficjalna wycena wartości majątku uzdrowiska dokonana przez jego władze waha się pomiędzy 150 a 200 milionami złotych. Burmistrz Konstancina-Jeziorny i starosta piaseczyński, uznając, że udziały spółki zostały zbyt nisko wycenione, 25 sierpnia złożyli zawiadomienie do prokuratury.”
Warto dodać, że Konstancin to miejsce, w którym „Każdy, kto aspiruje do finansowej elity, po prostu musi mieć tu rezydencję. Nieważne, że – jak Ryszard Krauze – mieszka w pięknym domu na Kamiennej Górze w Gdyni czy – jak Jan Kulczyk – przeniósł się na stałe do Londynu i też nie będzie tu mieszkał. Rezydencję w Konstancinie trzeba mieć, jest jak przepustka do rankingu„.
Najlepiej można zarobić kupując grunty za tzw. psie pieniądze i przekształcając zasady zagospodarowania gruntu. Znowu chce się spointować lapidarnym ‘nihil novi”. Przypomnę tylko historię apartamentowca Royal Wilanów(–współwłaścicielką działki pod budownictwo jednorodzinne była Jolanta Kwaśniewska).
Polska jest rozgrabiana wewnątrz i na zewnątrz. Kto wreszcie zastopuje ten dramat Polaków. Którzy w większości o skali tej grabieży nie mają pojęcia. Im się serwuje „Aferę Gruntów dla Kościoła”.I tym się mają zająć. Cóż, udaje się.
Dobrze, ze są jeszcze posłowie, którzy na to bezprawie z pozorami prawa nie są ślepi i głusi. Inie dają sobie zamknąć ust synekurą bądź współudziałem a procederach.
P.S. Biała księga reaktywacji spółek na stronie WWW.zbigniewkozak.pl. Pełna historia reaktywacji spółek oraz zabiegów wokół Konstancina w załączonych linkach.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4461148.html
http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/strategie/akcja-reaktywacja,18717,2
http://www.bibula.com/?p=35673
http://www.konstancinjeziorna.pl/index.php?option=16&action=news_show&news_id=80&menu_id=0
Komentarze