Do czego doprowadza kreacja wirtualnych pieniędzy obrazuje ruch oburzonych, który rozprzestrzenia się po świecie. O ile sama kreacja jest wirtualna, to skutki tej twórczości są jak najbardziej realne.A dotykają głównie przeciętnego zjadacza chleba.
W tłumie protestujących idą razem wyznawcy różnych poglądów politycznych, od lewa do prawa. Dzisiaj mają wspólnego wroga: chciwość bankierów. Reagują oburzeniem na kolejna próbę obciążania efektami rabunkowej polityki bankowej (przy wsparciu uległych rządów) przeciętnego obywatela. Który nic wspólnego z tworzeniem tego wirtualnego świata wartości nie miał. Wobec widma krachu finansowego zacierają się różnice światopoglądowe.
Przeciętny protestujący (mimo że żył zgodnie z zasadą „krawiec kraje jak mu materiału staje”, planował swoje wydatki i sam oceniał własną zdolność do zadłużenia) jak okazało się musi sfinansować wielkość długu zaciągniętego przez rządzących. Dług, który obciąży jego i jego potomków koniecznością spłaty, co wprost prowadzi do ciągłego ograniczenia standardu życia. W skrajnych przypadkach pozbawi środków na egzystencję wskutek cięć w sferze socjalnej. I nie widać końca tego zadłużania się.
Dla tego świata, w którym skundlono wszelkie zasady racjonalnego gospodarowania, trzeba było stworzyć analogiczny świat wirtualnie wykreowanych, nowych wartości. Nowych idei przy pomocy których zgrabnie można racjonalizować każdą nieprawość. Trzeba było rozbijać kanony wartości,
Ale tak jak kreacja wirtualnych wartości materialnych tak i kreacja tzw. ”nowych wartości” prowadząca do prób stworzenia odgórnie „nowego człowieka” odbije się czkawką. Bo ten model prowadzi wprost do świata totalitaryzmu albo kompletnej anarchii. Wyrywa ludzi z korzeniami z ich naturalnych środowisk.
W Polsce obecnie mamy próby odwrócenia się nawet od własnej historii. Przez nadanie wydarzeniom z przeszłości nowych znaczeń, który się mają do rzeczywistości porównywalnie jak w dowcipie z czasów PRL-u:, czyli jak zapach perfum Soir de Paris do zapachu z „pisuar” de Varsoie.
Przepraszamy zatem za dni własnej chwały, albo za (marginalny) udział w totalnym bestialstwie innych, których z przyczyn politycznych należy chronić. W myśl tej zasady dumni powinniśmy być z Targowicy, bo to była decyzja racjonalna wobec oczekiwań carycy Katarzyny. Tak jak niezbędny jest racjonalizm wobec współczesnego imperatora, Władymira wykazany w argumentacji przy rezygnacji z własnego dochodzenia przyczyn Tragedii Smoleńskiej, który rząd Polski(6- ego, co do wielkości kraju w Europie; członek NATO i UE) oddał bezwarunkowo Rosjanom. Ujawnienie kradzieży pieniędzy przez rosyjskie służby skwitować ”izwienitie, eto prosta aszybka”, a niszczenie dokumentów Ofiar (dokumenty śp..Merty) wziąć na siebie.*
Póki co wszelkie zabiegi w Polsce wynaturzania dorobku cywilizacji łacińskiej kończą się sukcesem. Dzięki czemu wpływ oligarchii finansowej na rządzących nie napotyka przeszkód i sprzeciwów. Bezkarnie uprawia jest wirtualna księgowość, dzięki której Polacy nie mogą zorientować się w jakim miejscu tak naprawdę jesteśmy. W tym świecie jeszcze jest możliwy tryumf Palikota, który wprowadza do Sejmu bardzo dziwnych ludzi, w niektórych przypadkach z przeszłością wołającą o przysłowiową pomstę Niebios, a w zdrowych demokracjach dyskwalifikującą do udziału w życiu publicznym danej nacji.
Hasło: prywatne więc lepsze w Polsce nadal działa jak magiczny klucz do sukcesu. Mimo, ze świat zauważył już zagrożenie dla systemu krwiożerczej chciwości jako jednego z motywów i efektów globalizacji. Rząd Polski zadłuża się, rozbudowuje administrację dla własnej chwały (za naszą kasę!) I wyprzedaje, co się da. Pod młotek ma pójść Lotos. Kiedy Gdańszczanie zorientują się, jak wiele pieniędzy do budżetu województwa płynęło z tej firmy, będzie za późno? Będą łykać efekty radosnej twórczości ekipy PO: podwyżki lokalnych podatków, wzrost kosztów komunikacji miejskiej, brak kasy na pomoc socjalną, szkoły i szpitale które przekazano do gmin, nie zapewniając środków z budżetu.
Katalizatorem dla ruchu oburzonych w Polsce może być planowany przez PO podatek katastralny jako źródło ratowania budżetu. Szczególnie dotkliwy dla osób, które prawa do nieruchomości nabyły przy pomocy wieloletnich kredytów. Ale: mądry Polak PO szkodzie.
Póki co klaszczemy Mędrcowi Europy, który każde swoje zdanie prze ostatnich kilka lat zaczynał od podkreślenia dobrodziejstwa i nadrzędności globalizacji gospodarczej obecnie jadącemu do USA wspierać protestujących na Wall Street przeciwko jej efektom. Tak nas wytresowano.
P.S. Jak w dowcipie o królowej angielskiej, której podczas oficjalnego spotkania przydarzył się bączek, co zostało dyplomatycznie skwitowane przez delegacje sowiecką: trierij pierdut karoliewej delegacja sowiecka bierit na siebia)
