W początku lat 90-tych założył Klub Kapitału Łódzkiego. Wpisowe 100 mln starych złotych (różnowartość średniej klasy samochodu) Klubowymi znaczkami były orły z 24-karatowego złota z rubinowym okiem. Członkowie klubu organizowali wystawne bale w pałacu największego XIX-wiecznego łódzkiego fabrykanta Izraela Poznańskiego. Zapraszali na nie całą śmietankę towarzysko-polityczną miasta.KKŁ miał ambicje wpływać na przyjazne rozwiązania dla biznesu. Jego szef mógł je potencjalnie realizować będąc posłem na Sejm(od 1991 r.-z przerwą 1993-1997).*
Aktywny w wielu biznesach, które formalnie należały do rodziny (żon i nastoletnich synów). Miał wyjątkowego pecha, skoro w otoczeniu wielu z nich pojawiali się gangsterzy i ludzie półświatka.
Gdy Mariusz Kamiński pisał list do ministra Seremeta z pytaniem dlaczego jeszcze nie wyjaśniono związków Niny i Mirosława Drzewieckich ze środowiskiem przestępczym natychmiast ruszyła lawina zastrzeżeń w stosunku do byłego szefa CBA. A pytanie o Drzewieckich zawierało mocno alarmujące podstawy: kokaina w restauracji należącej do Drzewieckich o mafijnych spotkaniach w restauracji Wiedeńska itp. prasa łódzka za czasów prezydenta Czekalskiego rozpisywała się o dziwnym towarzystwie w restauracji, które musiało także dreptać Drzewieckiemu po piętach na meczach ulubionego Klubu Widzew Łódź, skoro sam oświadczył „Prezydent(Marek)Czekalski mówił mi, że to niedobrze i że trzeba z tym coś zrobić– wspomina minister. Drzewieccy próbowali różnych metod, by pozbyć się nieproszonych gości, w końcu postanowili Wiedeńską zamknąć”(..)„Nie mam wpływu na to, kto obok mnie usiądzie, a później w prasie ukazują się moje zdjęcia z osobami, z którymi nie mam nic wspólnego” – tłumaczył dziennikarzom.”
Sprawa dziwnych kontaktów Drzewieckiego z półświatkiem nie stanęła na przeszkodzie w sprawowaniu przez niego funkcji skarbnika PO, ani w karierze politycznej. Złośliwie można powiedzieć, że wręcz przeciwnie. Prawa ręka Szefa została ministrem sportu. Jak ministerstwo prosperowało za czasów Mira mieliśmy okazję się przekonać z występów podczas Komisji hazardowej dyrektora jego gabinetu, Marcina Rosoła.
Pytania Mariusza Kamińskiego o kontakty Drzewieckich z gangsterami okazały się zasadne. Dopiero po wyborach na rozprawie w sprawie śmierci pojawiła się Nina Drzewiecka (po groźbą kary 100 tys. zł), podczas której zeznała: Janina Drzewiecka., żona b. ministra sportu, zeznawała w procesie w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały o swej znajomości ze skruszonym gangsterem, świadkiem koronnym Piotrem K. ps. "Broda". Drzewieckapotwierdziła, że znała "Brodę". - To dla mnie krępująca znajomość, bo uwierzyłam, że to oficer śledczy.PodobnoBrodaudawał, że jest właścicielem zakładu fryzjerskiego, ale to przykrywka dla jego pracy w UOP**. (Żona prawnika i polityka z doskonałymi koneksjami w Sejmie nie była w stanie ustalić czy to prawdaJ!). Ta narracja jest najmniej dziwna.
A dalej jest jeszcze dziwniej: oto dowiadujemy się, że Broda panią Ninę okradł (złoty zegarek i kilka tysięcy marek), a w pogoń ruszyli za nim samochodem DrzewieckiejAleksander A. i Siergiej B., tzw. płatni zabójcy oskarżani przez Brodę o przyjecie zlecenia na zabójstwo Marka Papały.** Wydarzenie miało miejsce w Warszawie…..
Swego czasu było głośno o bracie Drzewieckiego, któremu ułatwiał b. minister życie wspierając biznesowo( delegował też do współpracy syna) ***.
Prawnik Drzewiecki miał też problemy z wypełnianiem oświadczeń majątkowych, dziwnymi okolicznościami w których wypłynęły pieniądze z kampanii wyborczej PO, (za co nie odpowiedzieli potencjalni sprawcy!).
A wszystko to nie zachwiało przyjaźnią z premierem i kolegami z PO. Jak widać z poniższej relacji Drzewieckiego:„15października 2011 r. Mirosław Drzewiecki w Przesłuchaniu RMF FM ujawnił, że w poniedziałek dojdzie do spotkania Tusk-Schetyna. Ma nadzieję, że Tusk powie: Grzegorz, stary druhu, jest nowe wyzwanie. W jego ocenie Grzegorz Schetyna dostanie tekę wicepremiera. „Tusk ma plan na 4 lata, kompletuje najlepszy zespół do walki z drugą falą kryzysu” – powiedział”
Jak widać premierowi nie przeszkadza owa naiwność byłego skarbnika i ministra w dzieleniu się informacjami o sposobie sprawowania władzy.
Tak jak nie przeszkadzała naiwność zakochanej w podstępnym agencie posłanki Sawickiej(lody w służbie zdrowia), życie z zaciąganych pożyczek z dziwnych firm przez danego kolegę i wiceszefa partii Palikota (co umożliwiło mu obecny sukces polityczny już na własny rachunek).
Takie to elity. Takie to zabawy. Polską.
P.S. Sensacyjne kulisy kontaktów Drzewieckich potwierdzone przez Ninę Drzewiecką nie zajmuja dziennikarzy. Oni niszczą dobrodusznego posła Cymańskiego.
*Nazwiska wielu dawnych klubowiczów przeniosły się bowiem z kroniki towarzyskiej do kryminalnej. Sławomir J. i Andrzej S. – współwłaściciele firmy Sajar, podobnie jak prezes KKŁ zostali w 2001 r. skazani za wyłudzenie pieniędzy z Westy. Obaj dostali za to po 4,5 roku więzienia. Janusza B. – założyciela Westy – oskarżono w latach 90. o zagarnięcie z tej firmy 30 mld starych zł. Proces do dziś się nie zakończył. Grzegorz Ł., prawnik najbogatszych łodzian i były łódzki radny, w 2002 r. przyznał się do skorumpowania prokuratora i ostrzeżenia znanych łódzkich biznesmenów o grożącym im aresztowaniu. Z kolei Mirosław R., właściciel kilku firm dziewiarskich, przyznał się, że w 1999 r. zlecił gangsterom wysadzenie firmy swego konkurenta. Obecnemu prezesowi KKŁ Andrzejowi P., niegdyś współwłaścicielowi drużyny piłkarskiej Widzewa, prokuratura postawiła dwa lata temu zarzut płatnej protekcji.
Po dawnej świetności Klubu Kapitału Łódzkiego niewiele zostało. Niedawno o mały włos zostałby eksmitowany ze swojej siedziby za niepłacenie czynszu.
http://www.polityka.pl/kraj/aferahazardowa/244399,2,drzewiecki-miroslaw.read#ixzz1bUK78PuV
**W piątek Drzewiecka potwierdziła, że znała "Brodę". Poznała go pod innym nazwiskiem w 1998 r., gdy zaczął bywać w jej restauracji jako właściciel salonu fryzjerskiego. Dodała, że podawał się wtedy za oficera Urzędu Ochrony Państwa pracującego "pod przykryciem"; pokazywał legitymację UOP i zwierzał się jej z tajnych misji; mówił, że "mafia wydała na niego wyrok". "Broda" miał zeznać w łódzkim śledztwie, że zabójstwa Papały dokonali płatni zabójcy - Rosjanin i Białorusin Aleksander A. i Siergiej B. Jak podawały media, "Broda" w 1998 r. dostał polecenie od szefów gangu pruszkowskiego, by zaopiekował się Aleksandrem A. i Siergiejem B. Pewnego dnia "Broda" i Rosjanie bawili się w łódzkiej restauracji "Wiedeńska", gdzie - według "Brody" - mieli poznać ówczesną właścicielkę lokalu, żonę Mirosława Drzewieckiego.
*** Gastronomiczne biznesy rodziny Mirosława Drzewieckiego nie zakończyły się jednak na Wiedeńskiej. W drugiej połowie lat 90. jego brat Dariusz i syn Mateusz (wówczas osiemnastolatek) założyli spółkę Marhaba, która uruchomiła przy ulicy Piotrkowskiej arabską restaurację o tej samej nazwie.
Dariusz Drzewiecki prowadził wcześniej jedną z najsłynniejszych łódzkich dyskotek – Studio. Historię tego biznesu przywołał w 2001 r., podczas procesu łódzkiej ośmiornicy, jeden z głównych świadków prokuratury – Paweł J., były wspólnik Dariusza Drzewieckiego. Mówił m.in. o tym, jak w 1996 r. Drzewiecki bez grosza przy duszy zaczął remont Studia, jak postanowił pożyczyć pieniądze od człowieka, którego opisywał Pawłowi J. jako „mocnego w mieście”, jak chodzili razem na spotkania z „mocnym” – którym okazał się jeden z bossów ośmiornicy – Tadeusz M. zwany Tatą lub Materacem – i jego prawą ręką – Ireneuszem J. ps. Gruby Irek (specjalista ośmiornicy od odzyskiwania długów i wymuszania haraczy). Paweł J. opowiadał także, jak Tadeusz M. pożyczył Dariuszowi Drzewieckiemu kilkadziesiąt tysięcy marek i ustanowił Pawła J. gwarantem zwrotu tej kwoty.
Z aktu oskarżenia wynikało, że Paweł J. został potem przez gangsterów wciągnięty w spiralę zadłużenia. Naliczali mu gigantyczne odsetki. Gdy J. zabrakło pieniędzy na spłatę ustalonych przez nich rat, grożąc mu wywieźli z jego sklepów meble i sprzęt RTV o wartości blisko 120 tys. zł. Proces ośmiornicy w tym wątku do dziś się nie zakończył – sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.
http://www.polityka.pl/kraj/aferahazardowa/244399,2,drzewiecki-miroslaw.read#ixzz1bUK78PuV
Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kraj/aferahazardowa/244399,2,drzewiecki-miroslaw.read#ixzz1bU9vZun6
http://uwazamrze.pl/2011/05/7589/drugi-list-mariusza-kaminskiego-do-andrzeja-seremeta/
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zona-b-ministra-zeznaje-ws-smierci-papaly,1,4887125,wiadomosc.html
http://kampanianazywo.pl/relacja/drzewiecki-tusk-odniosl-sukces-schetyna-dostanie-teke-wicepremiera/#lead
