1maud 1maud
5218
BLOG

Co Prezes Sądu chciał przekazać panu premierowi?

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 130


 

 

"Ślubuję uroczyście jako sędzia sądu powszechnego służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, stać na straży prawa, obowiązki sędziego wypełniać sumiennie, sprawiedliwość wymierzać zgodnie z przepisami prawa, bezstronnie według mego sumienia, dochować tajemnicy państwowej i służbowej, a w postępowaniu kierować się zasadami godności i uczciwości." ; składający ślubowanie może dodać na końcu zwrot: "Tak mi dopomóż Bóg."

To, że w gdańskim wymiarze sprawiedliwości, od prokuratury począwszy na Sądach skończywszy (pierwsze często umarzają sprawy, a drugie podtrzymują decyzję prokuratury) wie każdy kto próbował dochodzić sprawiedliwości przeciwko prominentom, albo też sumiennie obserwował dziwne obstrukcje w posiedzeniach Sądu w stosunku do spraw różnych macherów.( W tym Stella Maris).

Prezes Milewski, który swoją funkcje sprawuje jak zaznaczył dopiero od 2, 5 roku jest wiernym kontynuatorem tego, co w gdańskim sądownictwie dzieje się od lat. Praktycznie nieprzerwanie mimo transformacji. Ostatnie 10 lat pod rządami samorządu rodem z PO to chyba apogeum dziwnych praktyk szefów instytucji odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa. Owe nieprawidłowości to temat rzeka. Jerzy Kowalski Prezes PPP wielokrotnie pisał o swoich perypetiach związanych z niemożliwoscią osądzzenia dziwnych decyzji v-ce prezydenta Lisickiego w Gdańsku.

Walczy z układami pomiędzy prokuraturą i Sadami a prominentnymi politykami –samorządowcami od wielu lat. Jedyny skutkiem jest próba opresji na nim samym.!

Dlatego, to co musi stanowić sensację dla każdego komu wydawało się, że nie ma żadnych układów, a wyroki wymiaru sprawiedliwości są niezawisłe i suwerenne –dla mnie sensacją nie jest.

A jednak niektóre informacje z nagranie rozmowy Pereiry z prezesem SO powaliło mnie na ..buzię. Abstrahując od zapewnień o zaufanym składzie sędziów ( Pereira: czy osoby -skład sędziowski w sprawie Amber Gold- są zaufane?Sędzia odpowiada: proszę się nie martwić) szok powoduje wielokrotnie powtarzana przez Milewskiego fraza, ze ma garść informacji dla premiera!

O tym, że Arabski w Gdańsku może wszystko tez wiedziałam. Nie wiedziałam jednak, że do tego stopnia aby prezes podobno niezawisłego Sądu czuł się zobowiązany do przekazywania premierowi RP informacji o toczących się postępowaniach, w których jedną ze stron może być syn premiera. Bo z kontekstu rozmowy wynikało, ze informacje mogą tego dotyczyć.  Poczucie bezkarności wymiaru sprawiedliwości w Gdańsku sięgnęło zenitu bezczelności – a dzięki prowokacji dziennikarskiej –może być wreszcie udokumentowane społeczeństwu. Jeśli sądzicie, ze u Was jest inaczej- to się możecie tak samo mylić jak w przypadku zawierzenia o nieskalanym dziewictwie gdańskiego wymiaru sprawiedliwości. Tego, który uniewinnił od wszelkich zarzutów korupcji zarzucanej np. prezydentowi Sopotu Karnowskiemu.

Pan Milewski nie pozostawia złudzeń co do trybu działania Sądu Okręgowego: na wątpliwości co do wyników postępowania w sprawach Amber Gold- pan prezes uspokajając rzekomego Arabskiego mówi: Sąd to załatwi.

W związku z tym dziennikarze powinni szybko uzyskać odpowiedzi na dwa pytania: co prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku chciał przekazać premierowi Tuskowi, oraz co miał korzystnie dla Arabskiego i kancelarii premiera bądź samego premiera załatwiać Sąd Okręgowy w Gdańsku?

Powinni przyjrzeć się dokonaniom (wyroki sadowe) zaufanego składu sędziów do sprawy Amber Gold oraz prześwietlić pod kątem wyników pracy kandydatów do rzekomego spotkania z Tuskiem z gdańskiego Sądu czyli p. Koperską, Miłosz –Mroczkowską oraz p. Piątek.

Być może nawet uznać, że potwierdzona dyspozycyjność gdańskiego wymiaru sprawiedliwości jest wystarczającą podstawą do ponownego rozpatrzenia umorzonych wcześniej spraw tej instytucji.

Rzecznik PO nieudolnie próbował umniejszyć wagę sprawy. Nawet udolni tego niebywałego skandalu ,który lokuje gdański( a pewnie i innych okręgów w Polsce) wymiar sprawiedliwości w rankingu pseudo-niezawisłości dlatego przed Białorusią.

Pan minister Gowin zadziałał –prezesa odwołał. Szkoda, że Polak mądry po szkodzie.

 

http://vod.gazetapolska.pl/2364-sensacyjne-nagranie-w-sprawie-amber-gold

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka