Majdan spływa krwią Zapewne z obu stron. Tak jest zawsze kiedy strona silniejsza (bo umocowana przez władzę) wyrusza na walkę z narodem. Pamiętam Grudzień 1970 roku w Gdańsku. Tam tez ginęli ludzie: stoczniowcy, młodzież szkolna, przypadkowi przechodnie. I ginęli milicjanci. Masakra robotników Wybrzeża a niewiele ponad 10 lat później górników w Kopalni Wujek komentowana była przez dziennikarzy krajowych i władzę jednoznacznie: bandy rozwydrzonych chuliganów atakowały władze i stanowiły zagrożenie dla państwa. Europa wiedziała. I czekała aż sprawy wewnętrzne same się ułożą, Bandyci wydający rozkazy z tamtych lat spokojnie dożywali i dożywają w komfortowych warunkach swoich dni, są razem z ciemiężonymi w UE i żaden ostracyzm ich nie dotknął. Mają swoją reprezentację (dawne młodzieżówki PZPR) w polskim Sejmie Ba, młodzi aktywiści partii, która stała murem za polityką swoich przywódców dzisiaj są szanowanymi politykami, zapraszanymi na salony europejskiej dyplomacji. Mondo cane.
Na Majdanie Ukraińcy zgromadzili się w proteście przeciwko wolcie Janukowycza, który nie podpisał umowy stowarzyszeniowej z UE. Powstała nazwa „Euromajdan”. Na Majdanie królowały flagi ukraińskie i liczne chorągiewki UE.
Zadowolona Europa nadal zapraszała Janukowycza do zacieśnienia relacji i do negocjacji z Euromajdanem. Nie mieliśmy wrażenia, że UE jechała z konkretnym planem, który mógłby dać dobre efekty. To był okres w którym Radosław Sikorski 1 grudnia 2013 roku na Twitterze wyraził najprawdopodobniej realna postawę UE wobec Ukrainy: Szef polskiej dyplomacji napisał na Twitterze - "Oczekuję od polityków PiS deklaracji ile polskich miliardów chcą wpompować w skorumpowaną gospodarkę Ukrainy, aby przekupić prezydenta Janukowycza". Była to jego odpowiedź na apel prezesa PiS. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, w Kijowie jak najszybciej powinni znaleźć się specjalni wysłannicy PE Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox oraz Radosław Sikorski i szef MSZ Szwecji Carl Bildt.:
Poszczególni politycy jeździli na Majdan, wspierali gestami protestujących Ukraińców. Pojawiała się pani Ashton. I..nic.
A Majdan trwał. W śniegu, na mrozie. Tyle, że niespostrzeżenie zmieniła się retoryka demonstrantów, i zmieniła nazwa. Z Euromajdanu powstał Majdan Niepodległości. Haseł europejskich było proporcjonalnie o tyle mniej o ile wydłużał się czas powtarzania przez oficjalne agendy UE „niu,niu,niu” Janukowyczowi. Bo ludzie byli maltretowani, torturowani, porywani ze szpitali Także zabijani. I nie łagodnych napomnień oczekiwali demonstranci od Europy. Dyplomacja europejska oraz politycy zaangażowani w projekt Partnerstwa Wschodniego potraktowali sprawę Ukrainy dość lekko. W przeciwieństwie do Putina, który od początku realizował twardą postawę Rosji wobec nieposłuszeństwa narodu ukraińskiego i jego woli wyrwania się z uścisku niedźwiedzia. I niewątpliwie on i jego doradcy mieli wiele scenariuszy wydarzeń jak rozegrać batalię o utrzymaniem wpływów. Dowodem jest choćby dzisiejszy sygnał: Rosja ogłosiła, ze przyrzeczona pomoc da, ale władza musi mieć legitymizację. Co może oznaczać o skreśleniu z listy poparcia prezydenta Ukrainy? Odwołano tez wizytę wicepremiera Rosji w Kijowie. Zapewne trwają już negocjacje (albo tez jest wyznaczony zastępca Janukowycza). Siła Putina jest dobre rozeznanie w sytuacji we wszystkich punktach zapalanych, leżących w obszarze wpływów1) rosyjskich. Doskonałym przekładem jest umiejętne rozgrywanie kroków wobec Syrii.
Unia nie miała solidnego planu, nie ma tez planów awaryjnych. Ponieważ polskie władze mieniły się ( wydawało się, ze jest to naturalna rola wynikająca z historycznych uwarunkowań) głównym graczem w przygotowaniu planów. Niezrozumiałe jest dla mnie nie ujęcie już w grudniu w planie kroków taktycznych rekomendacji wprowadzenia sankcji. zachowanie ani ministra Sikorskiego, ani Komorowskiego. A skandalem jest zignorowanie tego punktu w planie z którym jeździł Tusk w końcu stycznia do polityków europejskich. O braku takiej propozycji mówił sam Tusk w Sejmie. Jeśli zerkniemy na wypowiedzi prezydenta Komorowskiego po posiedzeniach RBN (odbyły się dwa: jeden w grudniu drugie po powrocie Tuska z urlopu w końcu stycznia) ten brak propozycji wprowadzenia sankcji wydaje się potwierdzać * Z kolei doniesienia dziennikarzy o sprzeciwie wobec sankcji ze strony Niemiec i Francji w tym okresie mogą oznaczać, ze polski plan dla Ukrainy ów sprzeciw uwzględnił. Co –znających uległość Tuska wobec woli Merkel i Hollanda zapewne nie zdziwi? Taki scenariusz może potwierdzać oficjalne wystąpienie posła Sariusza Wolskiego w Brukseli, zabiegającego o wprowadzenie sankcji, O tej potrzebie mówił także poseł PO Sycz, stwierdzając wielokrotność takich propozycji. O sankcje od grudnia zwracali się do UE także przywódcy ukraińskiej opozycji. I ten brak reakcji z EU doprowadził zapewne także do osłabienia roli przywódców2) Majdanu. Wszak oni zapewniali ze sceny, że UE jest razem z Majdanem. To oni jeździli do Brukseli i zabiegali o wsparcie …..
Mieliśmy więc chaos w działaniu: w scenariuszu nie było mowy o sankcjach a równocześnie posłowie partii rządzącej o nie głośno się domagali. Na zewnątrz wysyłanie sprzecznych sygnałów nie mogło doprowadzić do sensownego porozumienia. I znamionowało chaos. Zarówno w polityce Unii jak i pośród polityków polskich. Podważyło też wiarygodność trzech tenorów z Majdanu. Dzisiaj na Majdanie już nikt nie ma posłuchu.
Dzisiejsze rokowania z Janukowyczem są potrzebne, ale ogromnie spóźnione. Dla mnie niezrozumiały jest zupełnie. brak działań w grudniu. A już na pewno po 21 stycznia. Kiedy było jasne, ze Janukowycz gra na zwłokę i przygotowuje się do siłowego rozbicia Majdanu. Czy analitycy w Polsce i UE nie pamiętali, że to Janukowycz jako premier wydał w 2004 roku rozkaz siłowego stłumienia Pomarańczowej Rewolucji? Na co czekali z sankcjami i mapą drogową dla wyjścia z kryzysu? Na przelew krwi? Dzisiejsza deklaracja Miedwiediewa o „legitymacji dla władzy” na Ukrainie oznacza wprost: albo odzyska kontrolę Janukowycz albo …musi przyjść ktoś nowy. Zapewne z legitymizacją Rosji.
Najważniejsze jest obecnie przerwanie przelewu krwi. UE powinna współpracować z USA i OBWE po to, aby to umożliwić.
Dzisiejsze spotkanie polskich polityków w KPRM winno odbyć się w styczniu. Dzisiaj nawet najmądrzejsze plany mogą być spóźnione. Ale dobrze, że w obliczu dramatu u granic Polski włączą się w budowanie zróżnicowanych scenariuszy. Pytaniem otwartym pozostaje, co z tego planu rząd Tuska potem wdroży w praktykę….Byle nie ograniczył się do kolejnych twittów Sikorskiego.
Podzieliłam się swoimi obserwacjami i wnioskami. Poniżej zamieszczam kalendarium wydarzeń pozwalających czytelnikowi na samodzielną analizę.,
Ukraina stoi przed konsensusem umożliwiającym wstrzymanie śmierci swoich obywateli. Janukowycz walczy nie tylko o utrzymanie swojej kasy ale także o życie i wywinięcie się od odpowiedzialność i za śmierć współrodaków. Protestujący wiedzą, że wyjście z Majdanu oznaczać może dla nich więzienie ,pobicia ,tortury lub inne represje.
Kalendarium wydarzeń
Demonstracje zaczęły się 21 listopada 2013r., kiedy Janukowycz nie podpisał - wbrew oczekiwaniom - umowy stowarzyszeniowej oraz umowy o pogłębieniu i wszechstronności wolnego handlu z Unią Europejską, co było zaplanowane podczas wileńskiego szczytu Partnerstwa Wschodniego. Umowy stowarzyszeniowe podpisały wówczas Mołdawia i Gruzja.
Sikorski twittuje odpowiedź do Jarosława Kaczyńskiego z pytaniem skad chce wziąć miliardy do wpompowania w skorumpowaną Ukrainę.
UE oświadcza, ze nadal drzwi do Europy dla Janukowycza i Ukrainy stoją otworem
30 listopada 2013 r. Ponad 30 zatrzymanych za udział w protestach osób, kilkadziesiąt rannych - taki bilans podawały niezależne media po brutalnej pacyfikacji protestów na placu Niepodległości w Kijowie przez specjalne, podległe MSW oddziały policji Berkut. W ruch poszły milicyjne pałki i gaz łzawiący. Kolejnego dnia, według różnych źródeł, na plac Niepodległości wyległo około pół miliona ludzi. O ile początkowo ludzie wyrażali głównie poparcie dla akcesji Ukrainy do Unii, po brutalnym stłumieniu protestów przez milicję coraz częściej zaczęły pojawiać się otwarcie antyrządowe hasła. 8 grudnia demonstranci obalili kijowski pomnik Lenina.
30 listopada 2013 Na krążącej w ukraińskich mediach liście jest już ponad 30 nazwisk dziennikarzy, którzy zostali pobici. Wielu z nich zniszczono też sprzęty niezbędne do pracy. W czasie demonstracji ranny został również Paweł Pieniążek relacjonujący wydarzenia w Kijowie dla "Krytyki Politycznej".
1 grudnia 2013 zbiera się po raz pierwszy RBN
Sikorski twittuje odpowiedź do Jarosława Kaczyńskiego z pytaniem skad chce wziąć miliardy do wpompowania w skorumpowaną Ukrainę.
2 grudnia 2013:Premier Donald Tusk rozmawiał o sytuacji na Ukrainie z przewodniczącym Komisji Europejskiej, kanclerz Niemiec i prezydentem Francji - podała kancelaria premiera na swojej stronie internetowej. Oprócz rozmów z szefem komisji Jose Manuelem Barroso, Angelą Merkel oraz Francois Hollande'em szef polskiego rządu odbył rozmowę także z premierem Mołdawii Iurie Leancą.
Janukowycz i Puitn podpisali 17 grudnia umowy o współpracy przemysłowej i handlowej, w myśl których Rosja będzie sprzedawać Ukrainie gaz po niższych cenach oraz przekaże Ukrainie 15 mld dol. Kijów, zamiast płacić Moskwie 400 dol. za tysiąc metrów sześciennych gazu, zapłaci o prawie 150 dol. mniej. - W tej chwili sytuacja na Ukrainie jest taka, że bez pomocy z jednej czy drugiej strony kraj ten nie będzie w stanie utrzymać stabilności gospodarczej - powiedział doradca prezydenta Putina Andriej Biełousow. Z kolei prorosyjski ukraiński oligarcha Wiktor Medwedczuk oświadczył, że oczekuje zniżki w wysokości przynajmniej 25 proc.
W nocy z 24 na 25 grudnia 2013 r. dziennikarka Tatiana Czornowoł, często pisząca o korupcji na szczytach władzy, wracała do domu. Została napadnięta, brutalnie pobita i porzucona na poboczu w jednej z miejscowości pod Kijowem. Dzień później media obiegły zdjęcia zmasakrowanej twarzy dziennikarki, która miała złamany nos, wstrząśnienie mózgu i liczne urazy. Następnego dnia kilkaset osób protestowało przed siedzibą MSW, domagając się ukarania winnych pobicia 34-letniej dziennikarki i dymisji szefa resortu spraw wewnętrznych Witalija Zacharczenki.
W nocy z 10 na 11 stycznia oddziały Berkutu starły się z opozycjonistami w Kijowie. Rannych zostało kilkanaście osób, w tym były minister spraw wewnętrznych Jurij Łuczenko. Do prawdziwej tragedii dochodzi
Między 14 a 20 stycznia premier Tusk prze bywa na urlopie we włoskich Alpach
17 stycznia 2014 Wiktor Janukowycz podpisał ustawy, które zaostrzają kary dla przeciwników władz i ograniczają działalność organizacji pozarządowych. Ustawy te zostały skrytykowane jako niedemokratyczne przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone.
20 stycznia 2014 TVN
W Kijowie strzelają do dziennikarzy. 12 pracowników mediów rannych
21 stycznia 2014 : Na konferencji prasowej z udziałem premiera Donalda Tuska kanclerz Angela Merkel zaapelowała, w obliczu utrzymującego się kryzysu politycznego na Ukrainie, do prezydenta Wiktora Janukowycza, żeby słowa obrócił w czyn. - Ustępstwa na rzecz opozycji, uzgodnione na początku tygodnia przez Radę Najwyższą powinny zostać wprowadzone w życie - powiedziała kanclerz Merkel. Uznała ona, że dotychczasowe ustępstwa nie są „mostem, potrzebnym do przyspieszenia pokojowego rozwoju”. (..)Zarówno on (Tusk)jak i niemiecka kanclerz przeciwni są jak na razie zastosowaniu sankcji wobec prezydenta Janukowycza, czego domaga się część opozycji. - W tej chwili koncentrujemy się na wznowieniu rozmów między rządem a opozycją.
22 stycznia 2014 w starciach z milicją zginęło pięć osób. W niedzielę 26 stycznia zmarła kolejna, szósta ofiara. - Zabitych jest na razie pięć osób. Od północy w środę rannych zostało 300 osób - oświadczył 22 stycznia Ołeh Musij ze służby medycznej Sztabu Sprzeciwu
23 stycznia 2014 Kilka tysięcy ludzi zajęło w czwartek 23 stycznia siedziby obwodowych administracji państwowych we Lwowie i w Równem, ogłaszając, że przejmują w nich władzę, i domagając się wyprowadzenia sił MSW z Kijowa, gdzie trwają starcia między milicją a przeciwnikami rządu.
18.02.2014 Liderzy ukraińskiej opozycji przyjechali do Berlina po wsparcie. Rząd Niemiec popiera zmiany polityczne na Ukrainie, ale stara się zachować neutralność. W Kijowie tymczasem znowu do starć demonstrujących z milicją.
Rosja widzi strach UE i realizuje swój scenariusz którego wykonawcami są służby specjalne i Janukowycz. (Na Majdanie pokazano naszywkę zerwana z bluzy m”milicjanta” z Majdanu. –służby wewnętrzne Rosji!)
Tego samego dnia :W Kijowie doszło do eskalacji trwających od niemal trzech miesięcy protestów na Majdanie Niepodległości i w dzielnicy rządowej. Co najmniej sześć osób zmarło (BBC informuje o siedmiu ofiarach) dotychczas w wyniku zamieszek antyrządowych, które trwają we wtorek w centrum Kijowa, stolicy Ukrainy. Dwa ciała odnaleziono przed kilkunastoma minutami na zajętej przez siły MSW jednej z barykad w dzielnicy rządowej. Wcześniej lekarze Euromajdanu informowali o trzech osobach, które zginęły od strzałów z broni palnej. Rządząca Partia Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza poinformowała także o ochroniarzu, który zmarł, gdy protestujący szturmowali główne biuro tego ugrupowania.
13:47 Niemiecka kanclerz wzywa Wiktora Janukowycza, by przyjął pomoc Unii Europejskiej w zażegnaniu kryzysu. Angela Merkel w rozmowie telefonicznej zaapelowała do ukraińskiego prezydenta by zaakceptował ofertę UE w sprawie wsparcia rozmów między rządem a opozycją. Ostrzegła go, że granie na czas może być ryzykowne.
19 luty 2014 Ministerstwo zdrowia Ukrainy poinformowało w środę, że w starciach w Kijowie między antyrządowymi demonstrantami a siłami MSW śmierć poniosło 25 osób. Są to dane na godz. 6 czasu miejscowego (godz. 5 czasu polskiego).
W Sejmie Premier Tusk przestawia posłom sytuację na Ukrainie oraz plany działań dyplomatycznych Polski. Po raz pierwszy uznaje ,ze nadeszła pora na sankcje wobec władzy na Ukrainie ze strony UE.
Minister Sikorski przebywa na urlopie.
Wieczorem Merkel i Holland ogłaszają publiczną zgodę na wprowadzenie sankcji dla władzy na Ukrainie. Margharet Ashton zleca misję negocjacyjną trzem ministrom: Polski, Niemic i Francji.
20 luty 2014 Na Majdanie od strzałów z ostrej broni zginęło ponad 30 osób…Są dziesiątki rannych z ranami postrzałowymi.
Dochodzi do spotkania trzech ministrów –reprezentantów UE z prezydentem Janukowyczem.
P.S. Na prezydenta Komorowskiego zawsze można liczyć ,że coś chlapnie. W Sejmie na debacie o Ukrainie mimo poważnej sytuacji u granic Polski się nie pojawił. Swoje zdanie wyraził w ..mowie pogrzebowej przy trumnie śp Zbigniewa Romaszewskiego. Oddaję sens: „Kiedy patrzymy na dramatyczne wydarzenia na Ukrainie , to możemy lepiej docenić własna drogę rozwiązania konfliktu z władzą. Warto nie palić Komitety, ale je zakładać…” Pal licho płytkie paralele. Ale dlaczego nad trumną i w Kościele…
* Sekretarz Rady, szef BBN Stanisław Koziej powiedział, że jest ono kontynuacją poprzedniego posiedzenia RBN na temat Ukrainy, które odbyło się na początku grudnia ubiegłego roku. Komorowski zapowiedział wtedy nowy plan działania Polski na gruncie europejskim i w bezpośrednich stosunkach z Ukrainą oraz wschodnimi sąsiadami.Prezydent mówił, że uczestnicy RBN zgodzili się, iż Unia Europejska powinna podtrzymać ofertę umowy stowarzyszeniowej dla Ukrainy. Ta oferta powinna być potwierdzona pokazaniem rzeczywistej pomocy dla Ukrainy, gdyby zdecydowała się ona zawrzeć umowę.Bronisław Komorowski mówił, że ważne jest także podtrzymanie silnego zaangażowania Polski w Partnerstwo Wschodnie. Nasz kraj powinien domagać się, by UE wspierała finansowo prozachodnie dążenia Ukrainy.
