1maud 1maud
7387
BLOG

Powstańcie z pogardy, kłamstwa ,hańby

1maud 1maud Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 38

Zakończenie tryptyku o Smoleńsku wraz z linkami do materiałów źródłowych.

     Nie jestem ekspertem w żadnej dziedzinie. Staram się jednak zawsze wnikliwie analizować podawane mi konkluzje i przyglądać się wziętym pod uwagę materiałom. Ilość niespójności pomiędzy materiałami i wnioskami (z dochodzenia Komisji ds. wypadków lotniczych i śledztwa smoleńskiego), niemożliwymi do wyjaśnienia w sposób jasny i klarowny jest dowodem na to, że dotychczasowe ustalenia dają nam więcej pytań niż odpowiedzi na temat przyczyn wydarzeń z dnia 10 kwietnia 2010 r. Których nie da się niestety uzasadnić w żaden sposób bez bezpośredniego dostępu do materiałów źródłowych.

Kilka miejsc lokacji feralnej brzozy, trajektoria samolotu, zeznania świadków. Różnicę w długości i zapisach na taśmach. Za zgodą Konrada Matyszczaka zamieszczam istotny fragment opisujący manipulację uzasadniającą poważne podejrzenie fałszowania taśm (kopii) nagrań ze skrzynki Tupolewa.

      Brak analizy filmu z odgłosem wystrzałów, niezdolność do przedstawienia wydawałoby się prostych analiz zapisu z taśmy Jaka czy nagrań z wieży. Niezrozumiała różnica pomiędzy odczytami urządzeń do wykrywania materiałów wybuchowych a finalnymi wnioskami biegłych o nie stwierdzeniu śladów. Pomyłki w pochówkach ciał Ofiar. (Co gorsza, wydaje się tez być jasna konieczność dokonania kolejnych ekshumacji)

Żadna z wersji rozważonych do tej pory nie uzyskała jednoznacznego potwierdzenia dowodowego.  Biegli wydają niejednoznaczne ekspertyzy. Zastrzegając sobie prawo do pozostawienia pewnych wątpliwości.

Prokuratura (z niezrozumiałych powodów) oddała bez badania ekspertów kamizelki kuloodporne oficerów BOR. Nie poddała badaniom materiału, który miał o wiele większą odporność na zniszczenia niż badane rzeczy ofiar.

Wiele zdaje się wskazywać na punktowy wybuch (rozrzut i liczba szczątków samolotu i ciał).Niekoniecznie wielki. Sam trotyl ujawniony w wielu miejscach po trzech latach mógł być także prowokacją Rosjan. Mogło to być np. odpalenie jakiś drobnych ładunków, które spowodowały częściową dekonstrukcję samolotu przed zetknięciem z ziemią i uniemożliwiły pilotom odejście. Taki przebieg wyjaśniałby zawartość we krwi niektórych ofiar tlenku węgla , nadpalenia ciał  itp. Ciekawą analizę materiałów na podstawie której biegli wykluczyli wybuch sporządził Marek Dąbrowski. Wskazując na zdjęcie z widocznymi śladami osmolenia i smugami białych linii wzdłuż miejsc rozerwanych nitów. Podobne cechy wskazujące  na możliwość wybuchu pochodzą ze zdjęć z rejonu salonki prezydenckiej.  

W uzasadnieniu o stosunkowo niedużym rozrzucie szczątków ofiar pominięto drastyczne fakty sporych odległości pomiędzy niektórymi  miejscami znalezienia szczątków a ciałami tych samych ofiar. Nie uwzględniono ograniczonego obszaru badań polskich archeologów.

Jedno jest pewne: nie jest arcyboleśnie prosta sprawa jak sugerował to od początku Bronisław Komorowski.

Arcyboleśnie proste jest co innego : przez niezdolność do rozwiania wątpliwości różnych naukowców i rodzin Ofiar przez 4 lata od momentu dramatu –oficjalne gremia rządowo- śledcze w sposób ciągły łamią podstawowe prawo człowieka .Jakim jest prawo osoby pokrzywdzonej do rzetelnego wyjaśnienia jej wszelkich wątpliwości związanych z prowadzonym postępowaniem oraz udziału we wskazanych przez nich czynnościach. O szczegółach i losach wniosków pokrzywdzonych o udział w badaniach biegłych i dostępie do materiałów śledztwa można się dowiedzieć z relacji mecenasa Pszczółkowskiego, wygłoszonego podczas ostatniego posiedzenia ZP .

Arcyboleśnie proste jest to  ,że polski rząd i organa śledcze nie zadbały o interes swoich rodaków: nie widziałam wniosku zawiadamiającego o profanacji ciał Ofiar mimo skandalicznych informacji o dowodach na zbezczeszczenie ich zwłok ,ujawnionych w protokołach z ekshumacji śp. Przemysława Gosiewskiego, Zbigniewa Wassermana i pozostałych Ofiar. W imię dobrej współpracy z Rosjanami o której tak chętnie opowiadała pani Kopacz ? Czy w imię ochrony imienia samej pani Kopacz ? A może w imię obrony dobrego wizerunku Putina ? Jeśli to ostatnie to spieszę donieść iż kagiebista Putin sam się obnażył w związku z grabieżą Krymu.

Na pewno  nie zagwarantowano obrony dobrego imienia Ofiar. Rzucając także  cień na dobre imię ich rodzin. Nie wspominając jak dramatycznie bolesny wpływ miało to  na samopoczucie członków rodzin i przyjaciół Ofiar. Dziwne uniki prokuratury wpływające na znaczny uszczerbek niezbywalnego prawa rodzin do udziału w czynnościach śledczych chyba już dzisiaj powinny być przedmiotem skarżenia do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Sztandarowym powodem może być sprawa ekshumacji i miejsca pochówku śp. Anny Walentynowicz i odmowa prokuratury do jednoznacznego wyjaśnienia uzasadnionych wątpliwości rodziny. Sądzę ,ze podstawą do takiego wystąpienia  może być także udowodnione utrudnianie w dostępie do prowadzonego śledztwa rodzinom ofiar i ich pełnomocnikom dostępu do prowadzonego śledztwa. O sposobie utrudniania w gorzkich i emocjonalnych słowach podczas ostatniej konferencji NPO Stanisław Zagrodzki.

Przez kilka miesięcy trwała względna cisza medialna wokół śledztwa smoleńskiego. W związku ze zbliżająca się rocznicą tragedii oraz ujawnieniem faktu trzeźwości członków załogi TU 154 i ostatecznym zdjęciu odium pijaka ze śp. Generała Błasika (o czym było wiadomo od dawna!)media wyciągnęły z lamusa stenogramy nagrań z kokpitu( słynne, siadaj lub siadajcie)jako dowód na naciski na załogę. Tym razem trzeźwego już generała Błasika. Prokuratura ogłasza wyniki ekspertyzy odłamków wyjętych z brzozy (znane i podważane od stycznia b.r.).Biegli uznali ,że odłamki w brzozie mogą pochodzić z Ty 154 M. Brak jednoznacznej identyfikacji. W dodatku padło wyjaśnieni dot. zdjęć z dnia 13 kwietnia 2010 roku, na których nie ma widocznych wcześniej dużych elementów metalowych w brzozie. Otóż prokuratura stwierdziła: były wcześniej ale ktoś wyjął. I po sprawie…..

 Rodziny Ofiar oraz wszyscy mający wątpliwości co do przedstawianym wyników badań muszą być przekonani co do prawdziwości ostatecznych ustaleń. Zginęło 96 osób elity państwa- Prezydenci, całe dowództwo Rzeczpospolitej Polski! Rolą państwa (rządu, śledczych) jest zapewnienie przejrzystości śledztwa jak i prezentowanych wyników. Mają obowiązek wytłumaczyć społeczeństwu jak do tego doszło, rozliczyć zaniedbania z przygotowań do lotu oraz z okresu po katastrofie (tryb dochodzenia, brak sekcji i właściwej identyfikacji, utrudnianie dostępu do materiałów śledztwa rodzinom, zakazy wypowiedzi dla rodzin wojskowych, szkalowanie o pijaństwo śp. Generała Błasika mimo wiedzy o jego trzeźwości itp.)  prowadzące dzisiaj do podziału Polaków na Sektę Smoleńską i Sektę Laska!

Mamy niezbywalne prawo do tego by wyjaśniono nam wszystkie wątpliwości. Konkluzje muszą być jasne nie tylko dla naukowców .Przede wszystkim jednoznaczne dla każdego Polaka. Aby tak się stało musimy mieć niepodważalne ekspertyzy, niepodważalne atesty oryginalności materiałów do badań, (tryb pobierania próbek, przechowywania i sposobu badań). Pełen dostęp pokrzywdzonych i ich pełnomocników do badań i ekspertyz.

Kiedy zarzucano Tuskowi oddanie śledztwa całkowicie w ręce Rosjan oraz brak formalnego sprzeciwu wobec raportu MAK (mimo wcześniejszej zapowiedzi o braku jego zgody na przyjęcie go w takiej formie!): sekta Laska ( pierwotnie sekta Anodiny-Millera) użyła argumentu ”wojny z Rosją”. Zapewnie dzisiaj , kiedy Tusk macha szabelką razem z Sikorskim na forum UE i państw ościennych , ten argument szybciutko zakopali. W obronie Ukrainy można machać. W obronie własnego prezydenta , dowództwa sił zbrojnych –NIE!

Prokuratura dzisiaj nie odpowiada na pytania mające charakter tzw. ocenny. Odmawia dostępu do materiałów źródłowych dla możliwości dokonania własnej oceny pytającego. To jest przejrzystość w dochodzeniu do arcybolesnej prawdy? Wątpliwości jest wiele.

Czy osoba pochowana obecnie na Srebrzysku to śp. Anna Walentynowicz? Gdzie jest pochowany ksiądz Rumianek i czy na pewno to On leży we właściwym grobie? Dlaczego Andrzej Melak nie może od ponad 3 lat doprosić się o ekshumacje swojego brata? Dlaczego nikt nie został oskarżony o bezczeszczenie zwłok mimo jasnych dowodów w postaci protokołów z ekshumacyjnych sekcji w Polsce? Jakie kroki poczyniono w Polsce aby ukarać za zaniedbania dbałości o zabezpieczenie czci polskich Obywateli –Ofiar podczas czynności sekcyjno-identyfikacyjnych w Moskwie? Kto odpowiada za wydanie decyzji o pochówkach bez protokołów sekcyjnych, co stoi w sprzeczności z polskim prawem o pochówkach? Kto odpowiada za udowodnione pomyłkowe pochówki?

Od kiedy prokuratura miała jasny dowód na trzeźwość śp. Generała Błasika? Przypomnę relację dziennikarza, który był świadkiem przekazania polskim śledczym przez Rosjan informacji o trzeźwości załogi dzień po katastrofie ?” Rosjanin odczytał tekst mówiący o tym, że z oględzin, których dokonano na miejscu katastrofy wynikało jasno, że w kabinie pilotów nie było osób trzecich. Nie potrafię powiedzieć skąd Rosjanin miał te informacje. Nie wiem też na ile ten stan rzeczy mógł ulec zmianie i czy w następnych dniach pojawiły się informacje przeczące temu co usłyszałem.

Po drugie: Ten sam Rosjanin odczytał fragment dotyczący obecności alkoholu we krwi ofiar katastrofy. Jasno wynikało z niego, że żadna z osób będących w kabinie pilotów nie piła alkoholu w dniu katastrofy . Nikt nie był także pod wpływem substancji odurzających. Nikt, to znaczy, że generał Błasik także. I w tym przypadku również nie wiem czy badania te były ostatnimi i czy kilka dni później kolejne badania ( zaznaczam – jeśli były) nie przyniosły innych wyników?”

Dlaczego wbrew oficjalnym zapewnieniom o nakazie pozyskiwania materiałów ze Smoleńska dla polskich przedstawicieli służb i prokuratury – zamknięto w hangarze śledczych na kilka godzi nw oczekiwaniu na przedstawicieli polskiego Attachatu z Moskwy? Dlaczego jego pracownicy nie byli zadowoleni z obecności śledczych z Polski? (padły słowa : po żeście tu k..przyjechali?)***

Jeśli to był zwykły wypadek lotniczy to dlaczego tyle energii przykłada się do utrudnienia rzeczowej dyskusji o jakości oficjalnych ustaleń, próbując przekierować ją na niemerytoryczne tory? Dlaczego utrudniano filmowanie, zakazano robienia zdjęć na miejscu zdarzenia ?

Dlaczego nazywa się częśc rodzin aktywnych w dochodzeniu do prawdy o powodach dla którego stracili swoich najbliższych: oszołomami. Podobnie jak setki ludzi od blisko 4 lat próbujących doprowadzić do powołania n owej Komisji, z udziałem miedzynarodowych ekspertów. Które wezma pod uwagi wszelie zastrzeżenia zarówno wykaane w uwagach polskich prokuratorów do raportu MAK jak i ustalenia dokonane przez ludzi współpracujących z ZP.

Naprawdę pora już na przebudzenie……

 

*2. Pokrzywdzony i jego pełnomocnik mogą składać wnioski o dokonanie czynności procesowych w toku postępowania przygotowawczego oraz żądać dopuszczenia ich do udziału w tej czynności (art. 315 § 1 i § 2 kpk).

6. Każdy pokrzywdzony może w toku postępowania karnego ustanowić swojego pełnomocnika (art. 87 §1 kpk).

 13. Jeżeli czynności śledztwa lub dochodzenia nie będzie można powtórzyć na rozprawie, pokrzywdzonego należy dopuścić do tej czynności, chyba, że w razie zwłoki, zachodzi niebezpieczeństwo utraty lub zniekształcenia dowodu. Prokurator winien także dopuścić pokrzywdzonego na jego żądanie do udziału w innych czynnościach śledztwa lub dochodzenia (art. 316 § l, art. 317 § 1 kpk). W szczególnie uzasadnionych wypadkach, prokurator postanowieniem może odmówić dopuszczenia do udziału w czynności ze względu na ważny interes śledztwa lub wystąpienia poważnych trudności (art. 317§ 2 kpk).

14. Organ prowadzący postępowanie przygotowawcze ma obowiązek doręczenia pokrzywdzonemu odpisu postanowienia o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłych albo instytucji naukowej lub specjalistycznej oraz na wniosek pokrzywdzonego zezwala na wzięcie udziału w przesłuchaniu biegłego i zapoznaniu się z opinią (art. 318 kpk).

17. Pokrzywdzony może żądać odpisu protokołu czynności, w której uczestniczył lub miał prawo uczestniczyć, jak również dokumentu pochodzącego od niego lub sporządzonego z jego udziałem (art. 157 § 3 kpk).

18. Pokrzywdzony ma prawo otrzymać na swój koszt po jednej kopii zapisu dźwięku lub obrazu utrwalonej w ten sposób czynności procesowej (art. 147 § 4 kpk).

**.(…)wierni najczęściej tradycyjnemu poglądowi o wygasaniu dóbr osobistych z chwilą śmierci i nie istnieniu praw osobistychpost mortem, zaczęli najpierw praktycy, potem zaś i teoretycy, szeroko i w zasadzie bez oporów opowiadać się w istocie, mimo zasłony mniej lub bardziej świadomie przybieranych pozorów, za ochroną dóbr osobistych tego, kogo już nie ma. Całkiem pokaźne orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów niższych instancji jest wiarygodnym potwierdzeniem tej konstatacji, choć nie ulega wątpliwości, z jaką przychodziło się sędziom konfrontować ze starym gorsetem koncepcji wygasania dóbr osobistych i zanikania praw osobistych w chwili śmierci ich dotychczasowego podmiotu.

Nawiązując jednak do wypowiedzi J. Jończyka1758 można byłoby dodać tu, że godność, którą nazywa on pracowniczą1759, ma sens w środowisku, w którym jej podmiot nie tylko (dalej) występuje (scil.żyje i jest obecny), ale i w środowisku, w którym żył (zanim zmarł).  

 

***Szanowny Panie ,

 

Zwracam się o Pana i za Pana pośrednictwem do prokuratorów-referentów śledztwa o wyjaśnienie poniższych informacji.

 

 Pan prof. Paweł Artymowicz publicznie na portalu salon 24.pl przyznał się do dostępu do taśm cvr (oto dowód-cytat): PS. co do generala, to jak najbardziej popieram - nie jestem bynajmniej wyznawca wersji naciskowej historii, od czasow kiedy sam ocenilem zawartosc transkryptow i tasmy cvr. przeprosilem generala i nie zglaszam do niego zastrzezen. jego rola nie jest wyjasniona (mimo to ja sadze, jak wyzej).YOU-KNOW-WHO11.02 05:27 proszę uprzejmie o informację czy mogło dojść do tego dostępu za pośrednictwem jego brata, Andrzeja Artymowicza , który został jednym z biegłych w śledztwie prowadzonym przez WPO? Jakie kroki zamierza WPO podjąć w związku z tą informacją? Niezwykle bulwersujący jest fakt ,że poszkodowani takiego dostępu mieć nie mogą, a prokuratura umożliwia przez brak nadzoru nad dostęp osobom ,których zachowanie wymaganych od biegłych procedur są niewystarczające.

 

Informacja została udzielona na portalu salon24.pl  http://bognajanke.salon24.pl/566622,netykieta-salon24-pl#comment_8725442

 

Z poważaniem

 

Małgorzata Fechner Puternicka 1Maud

Rzecznik NPW <rzecznik.npw@npw.gov.pl>

        25 lutego 2014 do mnie „ „Szanowna Pani,

 

Z uwagą przeczytałem Pani zapytanie dotyczące, jak się wydaje, stanu wiedzy i świadomości prof. Pawła Artymowicza, w kontekście jego wypowiedzi zamieszczonej na portalu salon 24.pl. Otóż uważna lektura przywołanej wypowiedzi wskazuje, iż prof. Paweł Artymowicz w jednej ze swoich notatek (zakładając za Panią, że bloger o nicku YOU-NOW-WHO to prof. P. Artymowicz) przyznał, że zmienił swoje nastawienie do tzw. „wersji naciskowej historii” po tym jak sam ocenił „zawartość transkryptów i taśmy cvr”.

Dla oceny wagi tego stwierdzenia fundamentalne znaczenie ma znajomość pewnych podstawowych faktów.

Otóż jak Pani wie, na stronie Naczelnej Prokuratury Wojskowej została zamieszczona transkrypcja zapisu z rejestratora fonicznego CVR, stanowiąca element opinii IES w Krakowie (www.npw.gov.pl, w zakładce „Katastrofa smoleńska” w podzakładce „Opinie i ekspertyzy”), natomiast taśma z rejestratora głosowego (taśma cvr) znajdowała się i nadal znajduje na terenie Federacji Rosyjskiej. Przypominam, iż Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie cały czas oczekuje na wykonanie wniosku o pomoc prawną w zakresie przekazania przez Stronę rosyjską rejestratorów pokładowych samolotu Tu- 154M oraz pochodzących z nich nośników danych. Jednocześnie pragnę nadmienić, iż nie podejmuję się oceny, co „autor miał na myśli” pisząc te, a nie inne słowa na forum salonu24.

Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienia uznaje Pani za satysfakcjonujące, gdyby jednak miała Pani uzasadnione podejrzenia, iż w związku z przedmiotową sprawą doszło do złamania prawa, to może Pani, jak każdy obywatel, złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

 

 Zakres odpowiedzi uzgodniony z prokuratorem prowadzącym postępowanie karne.

 

Z poważaniem

 

Rzecznik prasowy NPW

           p.o. ppłk Janusz Wójcik

 

 **** Wieczorem 12 kwietnia 2010 roku kolejny raz uciąłem sobie pogawędkę z jednym z naszych ekspertów przybyłych z kraju aby badać okoliczności katastrofy. Powiem tylko, że był to wojskowy. Człowiek ten opowiedział mi szczegóły pewnego zdarzenia, którego był bezpośrednim uczestnikiem. Otóż, kiedy wraz z innymi członkami polskiej ekipy przekopywali się przez to, co zostało z Tu 154, jeden z naszych znalazł dokumenty Lecha Kaczyńskiego i, jak twierdził wojskowy, prezydencki telefon. Nie trzeba chyba tłumaczyć jak ważne było to znalezisko. Kiedy nasi próbowali zabezpieczyć przedmioty do akcji błyskawicznie wkroczyli Rosjanie. Kategorycznie zażądali oddania dokumentów i telefonu. Wywiązała się ostra dyskusja. Nasi nie mieli zamiaru niczego oddawać, przekonywali, że przedmioty należące do polskiego prezydenta są naszą własnością i powinny trafić w polskie ręce. Rosjanie nie ustępowali. Według relacji wojskowego, między Polakami i Rosjanami doszło do poważnego spięcia.W jego trakcie nikt nie przyszedł naszym ekspertom z pomocą. Nie myślę tu oczywiście o pomocy fizycznej a o dyplomatycznej. Nasi dyplomaci widocznie zajęci byli ważniejszymi sprawami. Ostatecznie Polacy, przymuszeni oddali wszystkie znalezione rzeczy.

**** Wieczorem 12 kwietnia 2010 roku kolejny raz uciąłem sobie pogawędkę z jednym z naszych ekspertów przybyłych z kraju aby badać okoliczności katastrofy. Powiem tylko, że był to wojskowy. Człowiek ten opowiedział mi szczegóły pewnego zdarzenia, którego był bezpośrednim uczestnikiem. Otóż, kiedy wraz z innymi członkami polskiej ekipy przekopywali się przez to, co zostało z Tu 154, jeden z naszych znalazł dokumenty Lecha Kaczyńskiego i, jak twierdził wojskowy, prezydencki telefon. Nie trzeba chyba tłumaczyć jak ważne było to znalezisko. Kiedy nasi próbowali zabezpieczyć przedmioty do akcji błyskawicznie wkroczyli Rosjanie. Kategorycznie zażądali oddania dokumentów i telefonu. Wywiązała się ostra dyskusja. Nasi nie mieli zamiaru niczego oddawać, przekonywali, że przedmioty należące do polskiego prezydenta są naszą własnością i powinny trafić w polskie ręce. Rosjanie nie ustępowali. Według relacji wojskowego, między Polakami i Rosjanami doszło do poważnego spięcia.W jego trakcie nikt nie przyszedł naszym ekspertom z pomocą. Nie myślę tu oczywiście o pomocy fizycznej a o dyplomatycznej. Nasi dyplomaci widocznie zajęci byli ważniejszymi sprawami. Ostatecznie Polacy, przymuszeni oddali wszystkie znalezione rzeczy.

http://www.krakow.po.gov.pl/podstawowe-prawa-pokrzywdzonego.html)

http://wyborcza.pl/1,76842,7768969,W_czarnych_skrzynkach_jest_wyjasnienie.html#ixzz2xtJkTMTP

http://wyborcza.pl/1,87648,15713521,Zdrajcy_i_szalency__Posmolenskie_dzieci__cz__1_.html

http://wpolityce.pl/polityka/125489-gdzie-byla-agnieszka-kublik-smolenska-lekcja-logiki-inaczej

http://wpolityce.pl/polityka/140520-to-nie-byla-anna-walentynowicz-syn-legendy-solidarnosci-to-zupelnie-inna-osoba-od-tej-ktora-rozpoznalem-w-moskwie

http://niezalezna.pl/50449-szokujace-ustalenia-komisji-rodzina-wciaz-nie-wie-gdzie-spoczela-anna-walentynowicz

http://niezalezna.pl/50449-szokujace-ustalenia-komisji-rodzina-wciaz-nie-wie-gdzie-spoczela-anna-walentynowicz

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/rogalski-pomylenie-smolenskiej-brzozy-ze-sterta-desek-jest-kohttp://blogi.newsweek.pl/Tekst/spoleczenstwo/605293,general-blasik-nowy-bohater.htmlmpromitujace/10hx9

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10999341,Kim_byli_goscie_w_kokpicie_Tu_154.html

http://www.fakt.pl/Tak-prezydent-zalatwil-nam-quot-dobra-prase-quot-Znow-wpadka-,artykuly,93126,1.html

 

http://www.fakt.pl/Gazeta-ujawnia-opis-sekcji-gen-Blasika-Drastyczna-tresc-+18-,artykuly,93120,1.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,38126,opage,8,title,Tu-znalezli-generala-Blasika-i-12-innych-osob,wid,14188759,wiadomosc.html?ticaid=1127c0

http://naszeblogi.pl/13341-uwagi-rp-do-raportu-mak-wciaz-aktualne

 

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,14833642,_Brzoza_scieta_5_dni_wczesniej___A__ekspert__tlumaczy_.html#TRrelSST

http://wyborcza.pl/1,76842,7768969,W_czarnych_skrzynkach_jest_wyjasnienie.html#ixzz2xtJkTMTP

http://www.podlaska.policja.gov.pl/programy/prawa_ofiar/doc/4.pdf

http://www.bibliotekacyfrowa.pl/Content/34550/007.pdf

http://wpolityce.pl/polityka/188372-nawet-polskie-media-pisaly-czarna-owca-tu-154m-kto-przeprosi-ewe-blasik-kto-oczysci-honor-polskiego-generala-krotkie-przypomnienie-zametu-jaki-zasiala-rosyjska-propaganda

http://wpolityce.pl/polityka/138913-cyniczna-gra-w-zapominanie-trwa-na-przywolanie-postaci-gen-blasika-i-zalogi-tu-154m-w-swieto-lotnictwa-zabraklo-miejsca

http://przemekwojciechowski.blogspot.com/2012/12/pijany-genera-basik.html

http://przemekwojciechowski.blogspot.com/2012/10/skrepowane-rece-polskich-sledczych.html

http://przemekwojciechowski.blogspot.com/2012/10/sledczy-pod-kluczem.html

http://januszwojciechowski.salon24.pl/577585,wstrzasajace-wyznanie-laska

http://wpolityce.pl/smolensk/190141-katastrofa-posmolenska-5-odslon-kompromitacji-prokuratury-spoznili-sie-na-sekcje-zwlok-pierwsze-ogledziny-w-poltora-roku-po-katastrofie

 

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka