Kilkukrotnie w okresie Świat Wielkiej Nocy byłam poza Polską. Po raz pierwszy w Nigerii gdzie miałam okazję z bliska zobaczyć różnice między sposobem obchodzenia tych świąt przez chrześcijan z Afryki. Potem była znowu Afryka. Później była Ameryka Płd. i Azja.
Poza różnicami w zwyczajach około wielkanocnych uderzyła mnie podstawowa odmienność w zachowaniu wiernych: Ich wielkanocna radość ze Zmartwychwstania Pańskiego była wielokrotnie większa od stłumionej radości polskich wyznawców Chrystusa. Może wynika to ze sposobu przygotowań do świąt, a może po prostu z innej konstrukcji psychicznej….
W Kenii podobnie jak w Nigerii wielkanocny śpiew połączony był z radosnym tańcem w Kościele (taniec ciała, bez przemieszczania nóg). W niektórych miejscach posadzono na jajkach kury w terminach gwarantujących wyklucie się małych kurczaczków w Wielką Niedzielę.
Na Wyżynie Gujańskiej Indianie płyną rzekami w swoich dłubankach na ceremonie Wielkiego Tygodnia do Chrześcijańskiej Misji przez wiele dni. Całymi rodzinami. Nocują pod zadaszeniem palm w hamakach rozwieszonych na skraju dżungli. Pożywienie (poza tapioką) pozyskują z dżungli.
W Wietnamie zaskoczyliśmy obsługę restauracji, w której mieliśmy zjeść z Lesiem wielkanocne śniadanie. Poprosiliśmy ich o przygotowanie nam jajek na twardo. Dość długo tłumaczyliśmy jak mają nam je przygotować z uporem proponując wszelkie inne wersje podania nam zamówionej potrawy. Wytłumaczyliśmy, że chcemy tylko na twardo bo to zwyczajowa potrawa wielkanocna u nas. Wtedy kucharka powiedziała nam, że ona też jest chrześcijanką. Ale u nich nie je się jajek na twardo tylko placuszki z nadzieniem z warzyw i mięsa. Oprócz jajek raczyliśmy się wiec doskonałymi placuszkami made i Vietnam.
Poprzedniego dnia byliśmy po południu w miejscowej Katedrze. Msza św. odprawiona była o 18.30,ale już od wczesnych godzin popołudniowych przychodziło bardzo dużo osób. Nie ma tutaj zwyczaju świecenia potraw. Wszyscy przychodzą na mszę z lampionami.
Nieważne jak świętujemy. Ważne jest, aby dobrze się do tych świat duchowo przygotować. Wielkanoc to niezwykłe święta. Dla katolików na całym świecie. Poprzedzone czasem rozważań okresu wielkopostnego, pamięcią Drogi Krzyżowej i śmierci Jezusa Chrystusa na Golgocie –niosą niezwykłą radość i nadzieję. Wiarę w ostateczne zwycięstwo dobra i siły miłości do człowieka.
Wszystkim czytelnikom mojego bloga życzę aby Jezus Zmartwychwstały przyniósł Wam nadzieję i błogosławił Waszemu życiu.
Alleluja!
