1maud 1maud
2631
BLOG

Esteci. Tylko dla dorosłych.

1maud 1maud Rozmaitości Obserwuj notkę 59

ILUZJA jest osłoną rzeczy, rzeczywistość zaś - ich głębią. Nasze ciało jest iluzją, nasza dusza - rzeczywistością. Kwiat jest iluzją, jego zapach - rzeczywistością. Zapach jest duszą kwiatu, jest tym, co trwa.”( Hazrat Inayat Khan Chishty)
       W
miarę rozwoju technologii medycznych, pod naporem medialnej presji udoskonalania wyglądu zaczęliśmy traktować medycynę i zawód lekarza na równi z innymi dziedzinami usług mających na celu zaspokojenie naszych oczekiwań estetycznych. Przemysł produkcji piękna kwitnie i przynosi krociowe zyski tym, którzy ową potrzebę umiejętnie nachalnymi reklamami, programami, publikacjami, pseudo- rozprawami naukowymi itp. w nas podsycają. Intencje wielu naukowców powodowanych wolą pomocy ludziom pokrzywdzonym wskutek różnych przyczyn (wypadki, wady wrodzone,) zostały gdzieś w niewidzialnym tle. Forpocztą postępu stała się medycyna kosmetyczna: usuwanie oznak starzenia, powiększanie piersi, wydłużanie penisa, przeróbka narządów płciowych zgodnie z identyfikacją mentalną itp.
Zapotrzebowanie na piękno jest wdrukowywane w każdą dziedzinę życia. Mamy być piękni i wolni. Inaczej możemy być oskarżeni o wstecznictwo.
 Podczas gdy estetyka wyglądu (każdy winien być Barbie albo Kenem) stała się jednym z najbardziej pożądanych atrybutów dla pokolenia przełomu wieków (często deformujących nieodwracalnie nasze ciała) -pojęcie wolności człowieka jest systematycznie deformowane przez relatywizację naturalnych zjawisk i zachowań, które mogłyby przemysłowi piękna zaszkodzić. I to jest deformacja naszych sumień (kanonów tradycyjnych pojęć moralnych i tożsamościowych).Mamy w efekcie wolne związki, jako substytut małżeństwa (wolne od szeroko pojętej odpowiedzialności), wolny wybór płciowości, dowolny sposób prokreacji (surogatki-macice do wynajęcia), mrożone embriony ludzkie, prawo do śmierci na życzenie przy pomocy lekarza itp.
         
Prawo piękna i wolności dla każdego motywowane jest kreowaniem różnych pseudonaukowych kierunków (np.gender), w których umiejętnie przemycane są dawki prawdy i zrelatywizowanego „postępu naukowego”. Z domieszką finezyjnego manipulowania społeczeństwem, któremu zohydza się istnienie brzydoty. *.Pod hasłem praw dziecka –brutalnie zabierane są dzieci z ubogich rodzin. Ba, ogranicza się prawo do wychowania dziecka (bezstresowe wychowanie) przez rodziców. Kaleczy ich prawo do Tworzenia wzorców moralnych (nakaz wydawani bez wiedzy środków antykoncepcyjnych małolatom) itp. Niepełnoletni nie może odpowiadać karnie jak dorosły za przestępstwa pospolite, ale ma pełne prawo do współżycia seksualnego i dostępu do metod zapobiegania ciąży.
       Jest jednak dziedzina medycyny, której dorobku się nie ujawnia. Bo mogłaby zagrozić jednemu ze sztandarowych atrybutów „praw” do wolności człowieka. Pora więc na brutalną prawdę.
     *Pojęcie brzydoty zawiera: - konieczność solidarności w dystrybucji dochodu państwa, utrzymywanie i opiekę nad przewlekle chorymi- wszak z naszej kasy( a my tego nie chcemy!), rodzenie kalekich dzieci- to straszny ciężar dla rodziców. I jakże trudny los dla estetów- oglądać zdeformowane dziecko! (Profesor Dębski biegał po redakcjach i szokował zdjęciami zdeformowanych dzieci).  
Do zniewolonych niewiedzą morderców i ich zwolenników· Nawoływanie do zabójstwa zwykle jest karalne. Jest jednak sfera tzw. wolności obywatelskiej implementowanej każdemu na siłę przez różne ugrupowania i władze od przedszkola do domu spokojnej starości, w której przez kłamliwe interpretacje faktów i relatywizację wolno zabijać i zabójstwo legalizować prawem. Zwykle ci sami ludzie optują za zniesieniem na świecie kary śmierci, przez co są odbierani jako grupa ludzi światłych, liberalnych oraz różnej maści jakże humanitarnych demokratów itp. Dlaczego owi relatywiści zyskują na znaczeniu na świecie (dziwnym trafem wraz z laicyzacją wielu społeczeństw)? Oni, którzy na każdym kroku podkreślają, że ich poglądy są związane z postępem nauki, ze skokiem cywilizacyjnym? Paradoksalnie z powodu ….odporności na wiedzę.
Odporności wyuczonej wielkim nakładem sił i środków. Która pozwala potem na swobodne realizację celów biznesowych. Niosących ze sobą destrukcję  kanonów wartości wielu ludzi. Przyczyny tych manipulacji są złożone i dotyczą wielu dziedzin kształtowanych przez stulecia relacji społecznych. Wymienię kilka sztandarowych: promocja osób homoseksualnych, teorie gender i źle pojmowana walka o równouprawnienie. Internacjonalizm, globalizacja itp.
Moje tezy można udowodnić przez rozwinięcie tematu poruszonego w i pod moją notką w związku z odmową aborcji w szpitalu właśnie o aspekt wiedzy. Jest to także odpowiedź na wątpliwości i argumenty użyte w dyskusji w obronie prawa kobiety do decyzji o aborcji. A ta wiedza może okazać się wstrząsająca dla wielu.
     Wspomniane środowiska walczą o edukację seksualną dla dzieci od przedszkola. To spełnienie marzeń różnego rodzaju przemysłów zabijania i robienia kasy. A także przymusowy odwyk dla konserwatywnej jeszcze niedawno części społeczeństwa. (Jednym ze skutków jest rozbijanie więzi rodzinnych). Proponowana edukacja seksualna zawiera jedynie aspekt wyboru własnej płciowości oraz szeroką gamę działań antykoncepcyjnych. Oraz możliwości, jakie ma kobieta zachodząca w niechcianą ciążę. Mieliśmy niedawno przykład ciąży 14-letniej Agaty nauczyciele zwracali uwagę matce nastolatki, że współżyje ona z chłopcem. Gdy dziewczynka zaszła w ciążę, matka otrzymała zgodę na aborcję córki ze względu na to, że jej ciąża jest wynikiem czynu zabronionego (stosunek seksualny z osobą poniżej 15 roku życia), wydała też własną zgodę oraz uzyskała zgodę córki.”.Dziewczyna miała wątpliwości, ale feministki i matka ją przekonali. Zatem „ Broń Boże przed wiedzą na temat tego, czym jest aborcja! A czym jest opowiada amerykański lekarz tutaj…


     Ten film powinien być obowiązkowo pokazany  każdej dziewczynie  pojawiającej się u lekarza z prośbą o tabletki antykoncepcyjne oznaczające chęć podjęcia współżycia seksualnego. Każdej kobiecie przed podjęciem decyzji o aborcji. Bo dramatem będzie, gdy zobaczą ten film  po fakcie.
    Do lat 70-tych wu. lekarze nie mieli narzędzi do prześledzenia etapów rozwoju dziecka. Przy obecnej technice urządzeń diagnostycznych ta wiedza jest prawie pełna. Przeprowadzane są operacje na dzieciach w łonie matki. Aborcja oznacza zabijanie dziecka. Tego zrelatywizować się nie da. De facto mamy do czynienia z sytuacją, w której lekarz zabija swojego pacjenta.
Ciało iluzją. Piękno ducha.
Miałam wtedy 14 lat. Moja wychowawczyni (repatriantka z Wilna) przez szkolne zbiórki przez wiele lat wspierała różne organizacje pomocowe. Jednym z miejsc tej pomocy był dom prowadzony przez siostry zakonne. A w nim: kalekie dzieci. Których kalectwa brzydoty bądź nie akceptowały rodziny. Bądź nie były w stanie zapewnić dziecku całodobowej opieki. Ten dom usytuowany był na tzw. Biskupiej Górce w Gdańsku. Przed Wigilią wychowawczyni zabrała mnie i koleżankę w celu osobistego przekazania darów. Być może miała nadzieję, że w nowej szkole to my będziemy kontynuować pomoc dla dzieci.

Przed wejściem na salę zwana pokojem dziennym zakonnice ostrzegły nas, że ich podopieczne są dziećmi o wysokim stopniu kalectwa. Większość nie mówi, wydaje jedynie z siebie niezrozumiałe okrzyki (w napięciu).Wszystkie miały niedorozwój mózgu.
Jednak widok maluchów, czołgających się z powodu braku kończyn po podłodze, mną wstrząsnął. Wszystkie miały jakieś poważne ubytki narządów ciała i liczne deformacje. Była też sala zwana infirmerią. Dowiedziałyśmy się, ze leżą tam dzieci niezdolne do samodzielnego poruszania się i karmione sztucznie. Zakonnice powiedziały, że widok jest bardzo przykry dla ludzi z zewnątrz w związku z czym nie zaprowadzą nas tam. Chociaż pewne zabawki trafią i do tej sali. Bo i one lubią przytulać się do pluszaków….
     Pamiętam uczucie paniki i woli ucieczki z tego miejsca.Nie chciałam oglądać tych okropności. Bałam się wręcz przyglądać takim potworkom, jak je odruchowo nazwałam. Zakonnice rozpakowały paczkę z zabawkami.Poprosiły abyśmy prezenty rozdały same. Nieufne początkowo dzieci powoli zbliżyły się nas. Ale nie sięgały po zabawki. Przytulały się do naszych kolan. Z ich nosów bądź otworów wyciekała jakaś wydzielina… I nagle poczucie obrzydzenia i lęku jaki wtedy czułam ja i moja koleżanka – minęło. Kiedy jednooka dziewczynka bez nóg, gładząc rączką moją stopę powiedziała pierwotnie niewyraźne słowo, które powtórzone było już zrozumiałe: mama. Wtedy dotarła do mnie ta nieestetyczna prawda: to nie potworki, to nie zwierzątka – to Dzieci. Z potrzebą bliskości jak te zdrowe. Z oczekiwaniem na pieszczotę i gotowe ją oddawać…. Otwarte na miłość drugiego człowieka. Niemające kontaktu z rzeczywistością, ale z intuicyjnym przeczuciem pewności gdzie jest bezpieczna przystań miłości: u matki.
Po tej wizycie nie mogłam spokojnie spać.Nie mogłam spokojnie jeść. Byłam wstrząśnięta. To była niesamowita lekcja, czym jest życie. I niesamowita lekcja odpowiedzialności za każde życie człowieka. Nawet tak ułomne. Bo ono ma takie same podstawowe potrzeby jak to zdrowe i piękne.  Lekcją udzieloną przez pokazanie codziennej, trudnej opieki nad tymi dziećmi sparowaną przez gdańskie zakonnice. **
Kalectwo nie oznacza braku cech człowieczeństwa. Piękny przykład takiego podejścia do istotki ludzkiej pokazuje ten film. Który szczególnie polecam profesorowi Dębskiemu, działaczkom feministycznym i tym paniom z Twojego Ruchu, które tak głośno protestowały przeciwko możliwości stosowania w polskich szpitalach klauzuli sumienia.

 Oba filmy polecam wszystkim dziennikarzom, którzy zabierają głoś w sprawie aborcji. Bez niej panowie nie mamy o czym dyskutować. Bez znajomości mapy fauny świata można głosić jak to pingwin zaprzyjaźnił się w naturze z niedźwiedziem polarnym. Po rzetelnej lekcji geografii świata – taka dyskusja nie będzie miała racji bytu.

** Niektórzy rodzice odwiedzali je w tym przytułku. Inni –często zamożni – pozbywali się dziecka z taka samą łatwością z którą pozbywamy się garnków bez pokrywki czy z oderwanym uchem.
https://www.youtube.com/watch?v=lvdYoGKYXGY drastyczne

https://www.youtube.com/watch?v=RJTQkqU1rLw

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/14-letnia-agata-usunela-ciaze,61995.html

http://kobieta.onet.pl/zdrowie/psychologia/psychoza-poporodowa-kiedy-kobieta-zagraza-wlasnemu-dziecku/1bews

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości