„Można odejść na zawsze, by stale być blisko”
ks. Jan Twardowski
Była piękna. W sposób absolutnie naturalny: nie trzeba było pytać o wzrost, wymiary obwodów różnych części ciała. Nieważne czy Jej twarz była rozświetlona uśmiechem czy skażona bruzdą niezadowolenia na czole. Było coś w niej coś, co wymykało się zdolności do racjonalnej, psychologicznej oceny powodu dla którego każdy widz czy bezpośredni rozmówca w kontakcie z Anią Przybylską miał przekonanie o jej naturalności, pogodzie ducha i wielkiej urodzie. Dopiero kiedy odeszła zewsząd usłyszeliśmy o wewnętrznym pięknie. I to może właśnie ono rzutowało na zewnętrzny odbiór jej postaci.
Nie była widywana na salonach celebrytów, nie zabiegała o popularność w mediach przez skandale. Realizowała swoją kolejną rolę na planie filmowym i cały wolny czas poświęcała rodzinie. W świecie show biznesu taka postawa mogła wydać się wręcz niezrozumiała. Tam bowiem im więcej partnerów, rozwodów i ślubów w świetle fleszy oraz prania brudów związanych z walką podobno „o dobro dzieci” tym więcej rozpoznawalności, co ma związek z kontraktami: na role, na występy, na celebryckie życie.
Te uznane kanony popularności skutecznie obalała młoda aktorka z Gdyni. Ojciec jej kariery reż. Radosław Piwowarski mówił: Ania nie musiała zabiegać o rolę. To do niej dzwoniono z propozycjami. Dla niej najważniejsza była zawsze rodzina. Od wielu lat zbyła w związku z Jarosławem Bieniukiem, z którym ma trójkę dzieci. Kiedyś ujawniła, że dwie ciąże straciła. Od lekarzy mogliśmy usłyszeć iż chciała po powrocie do zdrowia mieć kolejne dziecko. …
Swoim trybem życia Ania Przybylska zaprzeczała wszystkim priorytetom stawianym sobie przez nowoczesne kobiety: po pierwsze kariera i samorealizacja, zmiana partnerów z chwilą opadnięcia skrzydełek motylkom w brzuchu, obalanie na siłę stereotypowych ról mężczyzn i kobiet*. Co najważniejsze: Ona osiągnęła sukces sympatii tłumów i rozpoznawalności większej niż wszyscy ci, którzy opisanym priorytetom głośno hołdują.
Po jej tragicznej bo tak przedwczesnej śmierci środowisko aktorskie i wielu celebrytów z różnych sfer działalności publicznej mówiło praktycznie jednym głosem: ona była piękna, miała niezwykłe zdolności aktorskie. najważniejsza dla niej była rodzina, była dobrym człowiekiem. Często mogliśmy usłyszeć jako niezwykły hołd dla zmarłej argumenty, których wadze na co dzień wielu z nich nie przydaje żadnej wartości. I to tez jest zasługa Ani Przybylskiej. Ona swoim życiem i ukochaniem rodziny ponad karierę dowiodła, że prawdziwy talent o tani poklask i poprawność środowiskową, (czyli poglądy czasu) zabiegać nie musi.
Dzisiaj odbędzie się Jej pogrzeb na Oksywskim cmentarzu w Gdyni. Nabożeństwo żałobne w intencji Ś.P. Anny Przybylskiej odprawione zostanie 9 października 2014 roku o godz. 13:00 w Kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski przy ul. Armii Krajowej w Gdyni. Odprowadzenie do grobu nastąpi o godz. 15:00 na Cmentarzu Parafialnym przy Parafii pod wezwaniem Św. Michała Archanioła w Gdyni, Oksywie, ul. Płk. Dąbka.
Oświadczenie rodziny ujawnia jeszcze jedną działalność Anny Przybylskiej, z która się nigdy nie afiszowała :„Prosimy również o nieprzynoszenie kwiatów. Podczas uroczystości pogrzebowych odbędzie się kwesta na Hospicjum im. Świętego Wawrzyńca w Gdyni, poświęcona pamięci Zmarłej, która przez wiele lat angażowała się w pomoc na rzecz potrzebujących i chorych. Działalność bliskiego sercu Anny Hospicjum można wspomóc, kierując datki na konto: Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Wawrzyńca Dom Hospicyjny dla Dzieci „Bursztynowa Przystań”, 75 1240 3510 1111 0000 4318 2794, Bank PEKAO SA II O/Gdynia.
Rodzina”· Odeszła doskonała aktorka piękna Kobieta, Matka i Żona.Anna Przybylska mówiła kiedyś o planie ślubu ze swoim partnerem wtedy, gdy on zakończy karierę sportową i będzie mógł w 100% wypełniać rolę Ojca. Bieniuk warunek spełnił. Na drodze do realizacji zamierzeń stanęła choroba aktorki. Nie mieli stosownych papierków. Ale mam nieodparte wrażenie, że tworząc od lat rodzinę spojoną potomstwem otrzymali już dawno Glejt od samego Boga. Z którym przecież Ania piła co niedzielę kawę.
Tam gdzie odeszła nie ma już łez i nie ma cierpienia. Ból pozostaje z żyjącymi. Tak jak pozostają bliskim wszystkie niespełnione marzenia związane z ukochaną, odchodzącą osobą. Na ziemi pozostaje pustka po ciele i wspomnienia z przeszłości. Wierzącym także nadzieja na przyszłe spotkanie w obliczu Boga.
Anna Przybylska pozostawia po sobie piękny ślad na ziemi. Nie tylko w rolach odegranych w filmie. PO Jej śmierci można było usłyszeć jak ważna okazała się Jej życiowa rola Pięknej Kobiety oddanej rodzinie.
*walczący o podpisanie konwencji o przemocy wobec kobiet w UE niech pamiętają o tym jej artykule : tezy Konwencji o zapobieganiu przemocy wobec kobiet:„koniecznych środków, aby promować zmiany w społecznych i kulturowych wzorów zachowań kobiet i mężczyzn, w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji i wszelkich innych praktyk opartych na pojęciu niższości kobiet lub na stereotypowych rolach kobiet i mężczyzn”
http://www.eska.pl/news/pogrzeb_anny_przybylskiej_mamy_oficjalne_informacje_o_pogrzebie_anny_przybylskiej_no_more_tears_in_heaven_video/106146
�rn-�w9 �opt;line-height:150%;font-family:"Verdana","sans-serif"'>
http://www.eska.pl/news/pogrzeb_anny_przybylskiej_mamy_oficjalne_informacje_o_pogrzebie_anny_przybylskiej_no_more_tears_in_heaven_video/106146
