Od ponad 4 lat społeczeństwo zabiega o budowę pomnika upamiętniającego Ofiary Smoleńska. Zaczyn tego pomysłu powstał w gronie harcerzy: 15 kwietnia 2010 harcerze z różnych związków ruchu skautowego, wchodzący w skład inicjatywy „Polsce i bliźnim”, postawili przed Pałacem Prezydenckim drewniany krzyż łaciński, by promować ideę budowy pomnika przed Pałacem Prezydenckimi przysłużyć się także promocji ideałów ruchu harcerskiego[3]. Już po zakończeniu żałoby do krzyża przybito tabliczkę z napisem: „Ten krzyż to apel harcerzy i harcerek do władz i społeczeństwa o zbudowanie tutaj pomnika””(Wikipedia). Wybór miejsca był naturalny: w katastrofie zginął urzędujący Prezydent czyli Głowa Państwa Polskiego wraz z małżonką – mieszkańcy tego Pałacu. Także Zwierzchnik polskich Sił Zbrojnych i wszystkich dowódców utraconych w katastrofie smoleńskiej. Postawienie pomnika było powinnością narodu dbałego o pamięć i szacunek do najwyższych urzędników państwowych, dowództwa wszystkich sił zbrojnych i najwyższych stanowisk państwowych oraz pełnionych przez Ofiary dramatu funkcji publicznych. Krakowskie Przedmieście i Pałac Prezydencki to najwłaściwsze miejsce, aby uhonorować nie tylko samego Prezydenta i Małżonkę. Także wszystkie pozostałe ofiary. Z dwóch powodów: to Prezydent był najwyższym rangą przedstawicielem Polski. Po drugie: to w tym miejscu naród opłakiwał zarówno Jego jak wszystkie ofiary Katastrofy Smoleńskiej. To tutaj składano kwiaty, ustawiano zdjęcia WSZYSTKICH Ofiar. Tutaj modlono się za wszystkich i wszystkich wspominano. Wydawało się więc że bez jakichkolwiek podziałów politycznych ten pomnik szybko w tym miejscu zastąpi harcerski krzyż. Tak się nie stało.
Pełniący funkcję głowy państwa Bronisław Komorowski i prezydent Warszawy woli wyrażonej spontanicznie przez społeczeństwo nie uhonorowały. Krzyż został zabrany w atmosferze skandalu, a konserwator zabytków nie wyraził zgody na ustawienie pomnika co zakomunikowała nam Hanna Gronkiewicz Walz. Przez kolejne ponad 4 lata społeczna inicjatywa budowa Pomnika Smoleńsk była torpedowana. Postawiono pomnik na cmentarzu Powązkowskim –tam gdzie spoczęła tylko część ofiar. I ten pomnik miał być substytutem Krzyża z Krakowskiego Przedmieścia.
Prezydent Komorowski; W połowie sierpnia 2010 „obrońcy krzyża” przedstawili projekt „Obelisku wierności ojczyzny” autorstwa Maksymiliana Biskupskiego, który według nich mógłby stanąć przed Pałacem Prezydenckim. Obelisk przedstawiał 96 wzniesionych ku górze rąk, w jego ścianę był wkomponowany krzyż. Projekt zyskał poparcie części rodzin ofiar katastrofy[53]. 17 sierpnia 2010 prezydent Bronisław Komorowski stwierdził, że budowa innego pomnika „przed pomnikiem księcia Poniatowskiego” wydaje się mu „dziwnym pomysłem”, dodając jednak, że ostateczna decyzja należy do konserwatora zabytków i władz miasta[56].
Spokojnie oceniając wydarzenia sprzed ponad 4 lat, czyli początku inicjatywy zbudowania pomnika Ofiar w miejsce Krzyża została storpedowana przez Bronisława Komorowskiego. Ze względów ewidentnie politycznych. Usunięcie Krzyża było początkiem wojny o pomnik oraz powodem podziałów ocen rodzin ofiar z różnych opcji politycznych. Podziału pogłębionego także stosunkiem do skandalicznych konkluzji z raportu rosyjskiego MAK i równie niewystarczających konkluzji raportu Millera.
To nie rodziny ofiar zabiegały o uczczenie swoich bliskich pomnikiem. Rodziny przyjęły z zadowoleniem inicjatywę społeczną i ją poparły.
Kilka dni temu prezydent Komorowski publicznie przywrócił temat pomnika. Jednak nie odniósł się do inicjatywy społecznej. Zareagował na list rodzin. Tyle, że jak się okazuje ten list rodzin powstał …w Kancelarii prezydenta!
Oficjalnie inicjatorką listu miał być pani Sariusz Skąpska (Jej ojciec zginął w Smoleńsku).Inicjatywę uzasadniała tak dla GW: „ Wprzyszłym roku przypadają wybory prezydenckie i parlamentarne. To także piąta rocznica katastrofy smoleńskiej. - Obawiamy się, że część sceny politycznej będzie chciała wykorzystać ten fakt w kampanii wyborczej. By wyprzedzić takie działania, sami wyszliśmy z pomysłem budowy pomnika ku czci ofiar - mówi Izabella Sariusz-Skąpska” .Pani Skąpska nawet nie zająknęła się o potrzebie uczczenia pamięci dramatu i wypełnienia woli społeczeństwa z kwietnia 2010 roku! Przyznała wprost: to próba rozbrojenia niebezpiecznego ładunku emocji dużej części społeczeństwa popierającego inicjatywy budowy pomnika Ofiar. Które mogłyby nie daj Boże zagłosować na kogoś innego niż jedyna słuszna opcja rządząca krajem od ponad 7 lat…..
Posiedzieli i sami wymyślili…·, Kogo oznaczają słowa sami możemy się domyślać z ujawnionych okoliczności pisania listu. List powstał w Kancelarii Prezydenta Komorowskiego, podobno pisali go Sławomir Rybicki i Ewa Komorowska. Jak już w Kancelarii napisali i tekst uzgodnili z kim trzeba to …do Kancelarii wysłali, aby prezydent Komorowski miał pretekst do publicznej wypowiedzi. Takie super selfi polityczne!
P.S. 1 Oczywiście wg mainstreamu to jest piękna inicjatywa i próba „pogodzenia” rodzin i zwolenników innych opcji politycznych, a nie pr-owy, zabieg władzy z użyciem rodzin bliskich mentalnie środowisku rządzących. Ocena „tańca na trumnach smoleńskich” jak zwykle musi być przypisana PiS. Władza na trumnach smoleńskich nigdy nie tańczyła. A pani Sariusz Skąpskiej czysta żywa, prawda się jedynie „wymsknęła”. Dawno nikt tak się nie zbłaźnił w Pałacu Prezydenckim. Cóż, jak bierze udział w akcji Kierdziołek, to można się tylko uśmiać. Oczywiście: do Bulu.
PS 2.
Kochani, Gdańskie spotkanie Blogerów za nami. Nie dotarli wszyscy obiecujący za to dojechali Ci, którzy nie potwierdzali możliwości przyjazdu. Renka i Kazet dotarli lekko spóźnieni z Warszawy. Oczywiście z wałówką. Nie będę opisywać jakie dobroci stanęły na stole w Dworku na Jaśkowej. Do kulinarnych zawodów stanęli Wiejska Babka, Eurybiades, Roko. Inni postawili na dobre wyroby gotowe· O trunkach nie wspominam….. Dyskusje były długonocne i gorące. Witek dowiózł nam nie tylko świeżynki ze Wschodu, ale i …kontuzjowanego Koteusza. Mogą żałować Ci, których nie było…..
http://wyborcza.pl/1,75478,16774799,Sariusz_Skapska__Pomnik_smolenski_bez_awantury_politycznej_.html#ixzz3GBhzW5um
http://www.pomniksmolensk.pl
http://wpolityce.pl/polityka/218002-kancelaria-komorowskiego-potwierdza-zmian-w-liscie-ws-pomnika-dokonywano-w-palacu-prezydenckim
