Szukam nauczyciela i mistrza
niech przywróci mi wzrok słuch i mowę
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia
niech oddzieli światło od ciemności. Tadeusz Różewicz „Ocalony”)
Niezastąpiony( w ilości bredni wygłaszanych publicznie!) Bronisław Komorowski nakazał nam kochać nieumytych, a nawet w kaloszach wchodzących na święta. To ostatnie zapewnie rozciąga się na prezydentów wchodzących butach na poduszki siedzisk (tu pewnie miał na myśli, że można wchodzić obutym na to na co wejść się nie powinno albo fizycznie się nie da). Przyznał tez prawo sobie i innym do lania „dzieci ciupagą „Komorowski komunikujący się z otoczeniem bez pomocy kartki a jedynie czerpiąc z własnego rozumu to gwarantowana wpadka. Czy musimy skazywać się na prezydenta, który samodzielnie nic mądrego nie powie ani bez błędów ortograficznych nie napisze?
Mieliśmy nieodwoływanego prezydenta miasta (Olsztyn) z oskarżeniem o udowodnione nagraniami molestowanie seksualne pracownicy. Bo ów pan startował z szansą na sukces w kolejnych wyborach.
Od lat w Gdańsku huczy o niejasnych źródłach pochodzenia ogromnego majątku prezydenta Adamowicza. Wszak gdański włodarz praktycznie tylko na samorządowym garnuszku się żywił (od 1990 roku!). Sam zainteresowany( jak się okazuje) też musiał mieć wątpliwości jak sie wytłumaczyć z pochodzenia swoich rozlicznych dóbr skoro wielokrotnie podawał okrojone dane do swoich zeznań majątkowych. Prokuratura postawiła mu 6 zarzutów poświadczenia nieprawdy*. Sprawa zatajenia majątku był jasna już w chwili ostatnich wyborów. Mimo to Budyń kandydował z PO, na zjazd poparcia Komorowskiego pojechał (za służbowe pieniądze..).A „bezradna” pani premier Kopacz boleje nad tym, że przed upływem 9 miesięcy od wyborów nic formalnie przedsięwziąć w sprawie żelaznego kandydata PO uczynić nie może.
Sprawujący funkcje premiera Donald Tusk był określany jako zdecydowany maż stanu (jak tylko wychodził z krzaków po kolejnej aferze swoich
ministrów i urzędników). To właśnie te jego cechy miały być powodem wyboru na „Prezydenta Europy”. Oszołomami nazywani byli mówiący o innych przyczynach: jego niezwykłej (jak na szefa suwerennego państwa aspirującego do pozyskania poważnej pozycji gospodarczo- politycznej w UE) uległości wobec interesów niemiecko- francuskich. 100 Dni urzędowania w UE dowiodły, że postać Tuska - męża stanu to wydmuszka wykreowana na użytek Polaków. Komentatorzy z Brukseli nie szczędzą mu negatywnych opinii. Jako polski premier machał jak szabelką projektem unii energetycznej. Po przejściu do Brukseli szabelka w pochwie, a Sb tarczy projekt Merkel. Jedno jest pewne: kasy mu nie zabraknie do końca życia bez względu na rolę jaką będzie pełnił w przyszłości. Emerytury mu także nie zabraknie na dostatnie życie. Tak czy siak to kolejny sukces Polaka. Szkoda, ze większość tych sukcesów nie przenosi się na sukces Polski. Szczególnie jeśli mamy do czynienia z sukcesem sensu stricte politycznym.
Liczne zarzuty o podtekście korupcyjnym ( wskazującym wprost na bezczelne „dojenie” kasy państwowej) wobec prominentnych członków ekipy rządzącej (zarówno z PO jak i PSL) nie przeszkadzają jak widać Polakom zamierzającym nadal głosować na jej skompromitowane gremia. Władza stosuje od lat ten sam manewr taktyczny: jak prawda wychodzi na jaw, odcina się od oskarżanego i znowu macha nam przed oczami hasłem o swoim nienaruszonym „dziewictwie”.Oczywiście przy okazji wyciągając jakiegoś odświeżonego na tę okoliczność kotleta z kuchni opozycji.* Chociaż ów kotlet był już sprawdzany pod kątem jadalności…
Od lat ujawniane skandale związane z finansowaniem z publicznych pieniędzy synekur dla działaczy politycznych i tolerowaniem korupcyjnych praktyk w spółkach powiązanych z SP nie tylko nie powodują wyrzucenia ze stanowisk osób odpowiedzialnych za nadzorowanie branży. Mogą stać się nawet argumentem w awansie na stanowiska ministerialne. Przykładem może być nominacja pani minister Wasiak. Od lat pracującej w skompromitowanej licznymi skandalami przetargowymi w PKP SA i jej spółkach powiązanych. Karierę ministerialna rozpoczęła ze skandalem ujawniającym półmilionową odprawę z PKP za awans….
Swoją drogę na ścieżce do urynkowienia gospodarki zaczęliśmy pod hasłem: pierwszy milion trzeba ukraść… Po 25 latach powinniśmy zmienić je na pierwszy miliard….
Dajemy się ograbiać cwaniakom i cwaniaczkom.Zagranicznym (raport GFI) i umożliwiającym im transfery kapitału naszym własnym, krajowym.
Podobne jak w przypadku refleksji Różewicza związanych z upadkiem moralności, kultury, języka, religii i odczłowieczeniem podczas wojny recepty na ten utrwalający się w Polsce absurd gospodarczy szukać można jedynie w powrocie do zdrowych zasad prawnych i społeczno gospodarczych regulujących normy postępowania w życiu społeczno- gospodarczym.
Dopóki ta repeta nie zostanie zaakceptowana przez otumanione medialnie społeczeństwo- tyłowego z wiersza Różewicza Ocalanego ze świecą nie znajdziesz….
*Ostatnio znowu ruszyła akcja przeciwko Skokom i Grzegorzowi Biereckiemu. A jest co przykrywać…np. na świeżo to działalność szefa PO z Piaseczna ,który tuz przed aresztowaniem za korupcję witał wywodzącego się z szeregów PO kolegę kandydata na przyszłego i obecnie urzędującego prezydenta. Czy opisany skandal z majatkiem Adamowicza. Nikt jesczce nie zabrał się na serio skandalem o którym wspominam w aspekcie rankingu Global Financial Integrity (GFI)
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-w-pkp-intercity-przekrety-na-setki-milionow/gb1wt
http://fakty.interia.pl/swiat/news-tusk-kontra-tusk-byly-premier-sam-sobie-zaprzecza,nId,1696651
http://polska.newsweek.pl/maria-wasiak-zwroci-polmilionowa-odprawe-z-pkp-newsweek-pl,artykuly,348437,1.html
http://forsal.pl/artykuly/716633,struktura-pkp-czyli-zawilosci-kolejowego-imperium.html
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/840741,Milionowe-straty-na-kolei-Sprawe-zbada-CBA/?utm_source=box&utm_medium=link&utm_campaign=related
http://pkpsa.pl/pkpsa/bip/struktura-organizacyjna.html
http://www.plk-sa.pl/biuro-prasowe/struktura-spolki/
