1maud 1maud
2955
BLOG

Ewa Kopacz tym razem nie kłamie

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 101

Czasem i Cyganka prawdę nam powie. Tak traktuję zapowiedzi pani premier o ciężkiej pracy czekającej nowy skład rady Ministrów. Taki pan minister Korol- ma ledwie 4 miesiące na zapoznanie się z rozkładem (także w dosłownym w znaczeniu) Sejmu, poznanie zakresu własnej działalności i odpowiedzialności. Poznania współpracowników i zakresu ich kompetencji. Zwykle premierzy proszą o 100 dni na wstępne oswojenie się z nowymi zadaniami i wdrożenie do zaplanowanych działań.  Minister Korol uczciwie powiedział o gotowości na spotkania z dziennikarzami za kilka tygodni. Bo to prawda, a nie przejęzyczenie – jak sugerowali zawiedzeni dziennikarze. Wcześniej nic sensownego powiedzieć się nie da. Najwyżej zaliczyć wpadki ujawniające brak wiedzy delikwenta· -trzeba będzie ostro wiosłować w szalupie ratunkowej ministra sportu. Dobrze, że wybrano Olimpijczyka w tej dziedzinie.
Minister Czerwiński (Pikuś z Sącza) jest w lepszej sytuacji. Sejm zna, procedury także. Pozostaje mu zapoznać się z dokumentami i planami w resorcie. Nie byłoby najgorzej gdyby nie zapowiedzi dziennikarzy o dostępności kolejnych taśm (pisze o tym Tomasz Wróblewski na TT) z nagraniami szefów spółek Skarbu Państwa. Robota straszna, decyzje jeszcze gorsze. Bo i jak to sprzedać marketingowo? Koszmarna robota.
Minister zdrowia w zapowiedziach swoich działań oraz intencjach, które nim kierowały przy obejmowaniu stanowiska ministra był szczery do bólu. Oznajmił, że objął resort na 4 miesiące.  Bo lubi panią Kopacz i chce jej pomóc. Nie pojawiło się słowo: Polacy, pacjent, kolejki, leki. Nic. Wspomniał jednak o..lepszym dostępie do opieki zdrowotnej dla dzieci. Może chce zaangażować WOŚP w tym celu? Jako, że wcześniej podzielał poglądy prof. Maruszewskiego, prezesa Klubu kardiochirurgów Polskich i współtwórcy tej fundacji?
     Profesor Zembala bardzo dziwnie sformułował inne zamierzenia: chce podnieść wiarę Polaków w bezpieczeństwo zdrowotne. Dodał, że Polacy takie bezpieczeństwo de facto mają. Czyli: zamierza przekonać polskich pacjentów, że wszystko jest ok., tylko oni nie zdawali sobie z tego sprawy?
   Oznajmił podniesienie prestiżu zawodu pielęgniarki, niekoniecznie finansowo. Czy ogłosi ex cathedra ogromną wartość pracy średniego personelu medycznego czy zamierza skonstruować jakieś podnośniki empatii społecznej? · Jeden dzień będzie spędzał w innej pracy w Zabrzu, jeden dzień poświęci na wizyty w przychodniach i szpitalach, bo chce poznać problemy placówek i potrzeby pacjentów u źródła …brzmi to kuriozalnie. Ponieważ stanowisko obejmuje czynny lekarz, szef Instytutu na Śląsku, współtwórca i współwłaściciel (odsprzedał udziały rodzinie) kilku klinik kardiologicznych w ramach spółki Polskiej Grupy Medycznej. A sama pani premier zachwala ministra jako znakomitego fachowca od opieki medycznej.
Co tydzień ma mieć spotkanie z dziennikarzami, aby informować społeczeństwo o swoich planach i dokonaniach. Jedyna konkretna zapowiedź z zakresu zmian w sposobie funkcjonowania resortu zorganizowanego obecnie na modłę Ewy Kopacz i Bartosza Arłukowicza to wola przywrócenia podatku Religi(firmy ubezpieczeniowe mają finansować skutki leczenia poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych). Przypomnę, że to rozwiązanie zostało natychmiast cofnięte przez Ewę Kopacz. Mam mocne przekonanie, że profesor Zembala realizuje w tej zapowiedzi nie wolę poprawienia złej decyzji Ewy Kopacz. Nie stawia jej też w trudnej sytuacji. To realizacja innego zadania (zapewne z użyciem podpowiedzi specjalistów od marketingu politycznego) zbudowania przez cztery miesiące wizji ministra – kopii bardzo dobrze kojarzonego przez Polaków śp. profesora Religi. To jest ogromne nadużycie. Profesor Religa robił wszystko dla rozdzielenia funkcji szpitali prywatnych od publicznych. Profesor Zembala obie funkcje łączy w praktyce.
        Generalnie z wypowiedzi nowego ministra wynikać może jedno. Chcąc pomóc pani premier i jej formacji, ( której pomagał już w komitecie Honorowym Bronisława Komorowskiego) w trudnej wizualnie sytuacji – zgodził się firmować ten resort. Poprawić wizualnie wizerunek ministra zdrowia. Przez 4 miesiące i ani dnia dłużej. Ale zażądał gwarancji możliwości kontynuowania funkcji w swojej klinice.  Jeśli tak jest to zrozumiałe są plany działań, głownie marketingowych, pana profesora Zembali. Dla Polaków to wiadomość bardzo zła: kolejny dowód na to, że wersja działania państwa teorii to ciągle najważniejsze zadanie tej ekipy.
Jedyny pozytywny przekaz z tego opisu planów działań jest taki: wreszcie przestali ukrywać właściwe intencje.  Ewa Kopacz mówiąc o ogromie pracy nie kłamie. Tyle, że ta praca nie ma na celu realnej poprawy warunków dla Polaków. Jak zwykle narodowi sprzedaje się wizerunek, a korzyści są dla ekipy rządzącej.
P.S. Ciekawe czy Pan minister zrezygnuje z funkcji Krajowego Konsultanta Kardiochirurgii?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bohdan_Maruszewski
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18128503,Piasecki___Nowi_ministrowie_bez_znaczenia_dla_polskiej.html

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka